Wysiadł z auta wprost pod pędzącą ciężarówkę. W akcji śmigłowiec LPR
Dramatyczny wypadek na autostradzie A2, poszkodowany został 34-letni mężczyzna. – Zaczął się dziwnie zachowywać. Kiedy tylko samochód stanął, mężczyzna wysiadł wprost pod ciężarówkę – przekazał w rozmowie z Gońcem mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji.
Wypadek na A2. 34-latek został potrącony przez ciężarówkę
Do wypadku doszło w poniedziałek (22 lipca), między węzłami Poznań Zachód i Buk na autostradzie A2 w kierunku Warszawy. Około godziny 17 policjanci otrzymali informację o potrąceniu mężczyzny przez ciężarówkę w miejscowości Dopiewo. Wkrótce potem ustalili szokujący przebieg zdarzenia – 34-latek wysiadł wprost pod nadjeżdżający pojazd.
”34-latek zaczął się dziwnie zachowywać”
34-latek został potrącony przez ciężarówkę. Jak przekazał mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji , mężczyzna chwilę wcześniej miał zachowywać się niepokojąco.
W samochodzie osobowym podróżowały 4 osoby. W pewnym momencie 34-letni mężczyzna, pasażer tego samochodu, zaczął się dziwnie zachowywać. Był w takim stanie, że kobieta kierująca postanowiła zatrzymać auto. Kiedy tylko samochód stanął, mężczyzna wysiadł prosto wprost pod ciężarówkę , która go potrąciła – poinformował rzecznik wielkopolskich policjantów.
ZOBACZ: Nie żyje dwoje 17-latków. Ogromna tragedia w polskim mieście
Mężczyzna w stanie ciężkim, w akcji śmigłowiec LPR
34-latek doznał poważnych obrażeń, na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego .
Mężczyzna został zabrany do szpitala w stanie ciężkim. Policjanci przy zamkniętej drodze przeprowadzali oględziny na miejscu zdarzenia – dodał mł. insp. Andrzej Borowiak.
Trasa w obu kierunkach była nieprzejezdna.
ZOBACZ: Trzęsienie ziemi u Joe Bidena. Prezydent USA przeżył koszmar