Wydało się, co czeka Polaków w Wigilię. Wielu jest oburzonych

Oto co czeka Polaków w Wigilię, większość jest oburzona

Oburzenie faktem, iż na 24 grudnia zaplanowano niedzielę handlową , jest ogromne. W sieci co jakiś czas wraca temat tego, iż w Wigilię spora część Polaków będzie musiała iść do pracy.

Po zmianie przepisów i wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę wiele osób liczyło, że Wigilia 2023 będzie świętem, gdzie rodziny spędzą czas w domu. Ustawodawcy postanowili jednak inaczej.

Na 24 grudnia zaplanowano niedzielę handlową

W całym roku przewidziano jedynie siedem niedziel handlowych . W 2023 r. są to: 29 stycznia, 2 kwietnia, 30 kwietnia, 25 czerwca, 27 sierpnia, 17 grudnia oraz wywołujący kontrowersje 24 grudnia.

Chociaż standardem jest, iż w Wigilię sklepy są otwarte w krótszych niż zazwyczaj godzinach, to oburza fakt, że ktoś specjalnie wybrał 24 grudnia na niedzielę handlową . Ustawodawcy wskazywali bowiem, że przepisy te wprowadzane są po to, by Polacy zyskali czas do odpoczynku i czasu dla rodziny. Oliwy do ognia dodały słowa ministra rozwoju Waldemara Budy.

Polityk oświadczył, iż w 2023 r. Wigilia nie będzie dniem pracującym. Co oznacza, iż zmniejszy się ogólna ilość niedziel handlowych. To z kolei wywołuje ogromne niezadowolenia z racji, iż znika dzień na zakupy tuż przed świętami Bożego Narodzenia .

Internauci podzieleni, a temat niedzieli handlowej w Wigilię wywołuje burzliwe dyskusje

Zapowiedź Waldemara Budy dotycząca niedzieli niehandlowej w Wigilię 2023 wydaje się jednak obietnicą bez pokrycia. Taki wniosek można wyciągnąć z faktu, iż jest październik, a nikt jeszcze nie zmienił tego, iż w 24 grudnia to niedziela handlowa. Lider ruchu Akcja restart opublikował kalendarz niedziel handlowych w 2023 r. i dyskusja na temat 24 grudnia rozgorzała na nowo.

- Trzeba było być absolutnym zerem, aby zatwierdzić niedzielę handlową w Wigilię - czytamy we wpisie Patryka Spalińskiego. - Wigilia i okres Triduum Paschalnego powinny być dniami wolnymi od pracy - wtóruje mu jeden z internautów.

- "Potrzeba" pójścia do sklepu w Wigilię to sztuczny problem , który ludzie sami na siebie sprowadzają. Mogliby spędzić ten czas faktycznie z rodziną, a nie na nerwowych przygotowaniach i bieleniu wanny dla gości - stwierdził ktoś inny.

Niemniej nie brakuje osób, które wskazują, iż wprowadzenie niedziel niehandlowych było błędem i utrudnia codzienne życie Polaków w całym kraju. - Ale w tym kraju Wigilia nie jest świętem. To normalne, że niedzielę handlową robi się przed dłuższą przerwą od otwartych sklepów - czytamy w odpowiedzi na wpis dotyczący niedzieli handlowej przewidzianej na 24 grudnia. - Wszystkie niedziele powinny być handlowe z wyłączeniem tych, które wypadają w święta - stwierdziła kolejna osoba.

Źródło: o2.pl