Wspólne oświadczenie Dudy i Johnsona. W planach wspólna komisja w celu wsparcia Ukrainy
Prezydent Andrzej Duda i premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wydali wspólne oświadczenie, w którym zapowiadają dalsze kroki wspierające Ukrainę. Politycy zamierzają zaproponować powołanie wspólnej komisji w celu koordynacji dostaw broni i szkoleń. Wielka Brytania zadeklarowała potrojenie wsparcia finansowego dla Polski, aby zapewnić pomoc humanitarną dla uchodźców. Ważne deklaracje płyną także z NATO.
Prezydent Andrzej Duda poleciał do Londynu, aby omówić z premierem Borisem Johnsonem wojnę w Ukrainie. Przedmiotem rozmowy były m.in. wspólna reakcja Polski i Wielkiej Brytanii na wydarzenia na Wschodzie i próba określenia, jakie dalsze kroki należy podjąć, aby wzmocnić zaatakowane państwo.
Wspólna inicjatywa Polski i Wielkiej Brytanii na horyzoncie. W planach specjalna komisja
Po spotkaniu na Downing Street prezydent Polski premier Wielkiej Brytanii wydali wspólne oświadczenie. Jego treść opublikowała Polska Agencja Prasowa (PAP).
"Zaproponujemy powołanie Wspólnej Komisji Polska–Wielka Brytania, która będzie wspierać Ukrainę w długoterminowej koordynacji dostaw broni i szkoleń, a także pomagać jej w określaniu potrzeb i modernizacji armii" , czytamy w dokumencie.
Poza tym z komunikatu wynika, że Wielka Brytania wesprze Polskę finansowo. "Zjednoczone Królestwo potroi swoje wsparcie dla Polski do kwoty 30 mln funtów, aby zapewnić pomoc humanitarną ukraińskim uchodźcom tymczasowo przebywającym w Polsce" , czytamy w oświadczeniu.
W trakcie konferencji prasowej Boris Johnson wskazał, że Wielka Brytania "chce pomóc Ukrainie w wymiarze dyplomatycznym, politycznym, gospodarczym, militarnym, jeżeli chodzi o sankcje wobec reżimu Putina" . Zaznaczył, że Londyn zamierza wspierać Kijów "także w kontekście dostarczania broni do Ukrainy" po to, aby "Ukraińcy mogli bronić się sami".
Stoltenberg: "członkowie NATO uzgodnili wzmocnienie wsparcia dla Ukrainy". Kułeba nadal apeluje
W czwartkowe popołudnie o ważnych decyzjach poinformował też Sekretarz Generalny NATO Jens Stoltenberg. Po spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw należących do Sojuszu oznajmił, że "członkowie NATO uzgodnili wzmocnienie wsparcia dla Ukrainy" i "dostarczają temu krajowi szeroki zakres systemów uzbrojenia".
Strona ukriańska od kilku tygodni apeluje o dozbrojenie armii. Po raz kolejny poprosił o to minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytrło Kułeba , który również brał udział w szczycie NATO. - Wy nam dostarczycie broń, a my obronimy was - stwierdził na konferencji prasowej po zakończeniu rozmów.
- Tak długo jak Unia będzie kupować ropę i gaz Rosji, będzie jedną ręką wspierać Ukrainę, a drugą - rosyjską machinę wojenną. Ile Buczy musi się wydarzyć , żebyście to zrozumieli? - pytał szef ukraińskiej dyplomacji.
Dmytro Kułeba nawiązał do rozmów na szczycie NATO również na Twitterze. "Określiłem priorytety i zaznaczyłem, że sprawa jest pilna. Nadchodzą działania następcze ze strony wielu sojuszników" , czytamy w jego wpisie.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Przemówienie Brauna wstrząsnęło polskim Sejmem. Poszło do ukraińskie flagi
-
" Kłopoty Władimira Putina. Elitarna jednostka odmówiła dalszej walki
-
Oligarcha rosyjski postawiony przez USA w stan oskarżenia. Wcześniej objęty został sankcjami
Źródło: PAP, goniec.pl, tvn24.pl