Wołodymyr Zełenski w Polsce. Prezydenci Ukrainy i Polski przemawiali na Zamku Królewskim
Wołodymyr Zełenski w środę 5 kwietnia gości w Warszawie. Prezydent Ukrainy, który przyjechał do Polski na zaproszenie Andrzeja Dudy, wieczorem pojawił się na dziedzińcu Zamku Królewskiego, gdzie przemawiał do Polaków i Ukraińćów.
Andrzej Duda rozpoczął przemówienie na Zamku Królewskim
Wołodymyr Zełenski i Andrzej Duda pojawili się na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie w środę 5 kwietnia około godz. 19. Wystąpienie rozpoczął prezydent Polski, który zapewnił Ukraińców, że zawsze mogą liczyć na pomoc strony polskiej. Wspomniał również chwile tuż przed wybuchem wojny w Ukrainie.
- Rok temu, przed rosyjską agresją na Ukrainę, byłem w Kijowie, żeby wspierać Ukraińców. Wiedzieliśmy, że w ciągu kilku godzin Rosjanie zaatakują, ale Zełenski mówił, że Ukraińcy będą walczyć. Ukraina bohatersko się broni ponad 400 dni, a my dotrzymaliśmy słowa: na Polskę zawsze możecie liczyć — zapewnił Andrzej Duda.
Prezydent Polski powitał oficjalnie zarówno Wołodymyra Zełenskiego, jak i Ołenę Zełenską, która towarzyszy mężowi podczas wizyty w naszym kraju. Chwilę przed wystąpieniem na Zamku Królewskim Kancelaria Prezydenta poinformowała, że pierwsza dama Ukrainy i Agata Duda podsumowały i omówiły wspólne inicjatywy.
Andrzej Duda zapewnił o solidarności z Ukrainą
Andrzej Duda podkreślił, że Wołodymyr Zełenski jest „odważnym przywódcą, który nie opuścił swojego kraju, zainspirował cały naród ukraiński do obrony, który pokazał światu prawdę o rosyjskiej agresji”. - Podziw budzi postawa społeczeństwa ukraińskiego. […] Putin nie osiągnął żadnego ze swoich strategicznych celów, to sukces ukraińskiego państwa — mówił prezydent Polski.
- Staramy się jak najszybciej dostarczać walczącej Ukrainie tego, czego potrzebuje. […] Wiemy, że walczycie nie tylko o swoją niepodległość, ale bezpieczeństwo całej Europy . W godzinie próby, my Polacy, podaliśmy naszym braciom rękę w potrzebie. Dziękuje za wielki, powszechny zryw solidarności — kontynuował.
Andrzej Duda zwrócił się również do Rosji , zapewniając, że Władimirowi Putinowi nie uda się skłócić ani podzielić Polski i Ukrainy. - Polityka ustępstw i uległości względem Rosji i Putina przez lata przez wielu liderów Europy, wydała zatrute owoce. Jej efektem jest dzisiejsza agresja i tysiące ofiar. Tylko Ukraina ma decydować, na jakich zasadach będzie prowadziła rozmowy pokojowe. Ukraina sama będzie decydowała o sobie, teraz i zawsze. I my będziemy stali na straży tego, jako jej sąsiad — deklarował.
Wołodymyr Zełenski zabrał głos
Wołodymyr Zełenski zaczął swoje przemówienie, zwracając się do zgromadzonych w języku polskim. - Chwała Ukrainie, chwała bohaterom, witaj Warszawo, witaj Polsko. Nie ma już takiej siły, która przeważyłaby nad braterstwem ukraińskim i polskim — rozpoczął, cytując kilka słów naszego hymnu.
- Każda udana bitwa Ukraińców zapewnia również ochronę dla polskiej niepodległości. Jestem wdzięczny każdemu Polakowi za braterstwo. Wolna Ukraina nigdy nie upadnie — kontynuował. Wołodymyr Zełenski, nawiązując do faktu, iż Andrzej Duda wspomniał wcześniej o Janie Pawle II, zacytował historyczne słowa papieża : „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi”.
- To walka o wolność i nie da się jej wygrać częściowo. […] Im więcej wolności będziemy mieli, im więcej wolności będzie wokół nas, tym więcej będzie gwarancji dla sprawiedliwości. Rosja nie wygra z Europą, kiedy Ukrainiec i Polak stoją ramię w ramię — mówił prezydent Ukrainy, dziękując Polakom za pomoc. - Chwała Ukrainie, chwała Polsce — podsumował polityk.
Więcej informacji wkrótce.