Wołodymyr Zełenski wygłosił ważną przemowę. "Żeby rosyjskie czołgi nie ruszyły na Warszawę"

Wołodymyr Zełenski przestrzega Europę przed imperializmem rosyjskim

Zorganizowany w Pradze szczyt Europejskiej Wspólnoty Politycznej, powołanej w czerwcu z inicjatywy prezydenta Francji, Emmanuela Macrona, był kolejną sposobnością do przypomnienia decydentom na starym kontynencie imperialistycznej krwi, płynącej w żyłach Rosjan.

Tym bardziej wspomnianym Francuzom, którym wydaje się, iż nic poza ich wątpliwą odwagą i zarządzaniem niemieckim nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa Europie, która jeszcze do 24 lutego czas swój mierzyła na minuty rosyjskim zegarem.

- Ukraina musi wygrać wojnę z Rosją, żeby rosyjskie czołgi nie ruszyły na Warszawę i Pragę, artyleria nie ostrzeliwała krajów bałtyckich, a rakiety nie uderzały w Finlandii - mówił podczas zdalnego wystąpienia, zaproszony na spotkanie Wołodymyr Zełenski, który podkreślał zbrodnicze plany Władimira Putina, zakładające kompletną destrukcję wolnej Europy, którą rozpoczął już kilkanaście lat temu.

- Rosja już teraz zabija nie tylko w Ukrainie, ale też na ulicach europejskich miast. Wcześniej dokonywała zamachów na różne osoby i aktów dywersji w magazynach uzbrojenia, a teraz atakuje również gazociągi - kontynuował ukraiński przywódca, zwracając się jednocześnie z apelem o dalsze wsparcie militarne, kierowane na front działań wojennych.

Ruski mir

W swoim wystąpieniu Wołodymyr Zełenski przypomniał, iż Rosja w wymiarze europejskim istnieje jedynie w charakterze geograficznym, zaś mentalność jej przywódców (autor tego artykułu pozwoli rozszerzyć je do mieszkańców) jest z gruntu antyeuropejska. Zdanie to jest niezwykle istotnie, zważywszy francusko-niemiecką politykę prowadzoną na przestrzeni ostatnich lat względem Rosji, usiłującej usprawiedliwić jej partycypację w tworzeniu systemu europejskiego.

- Moskwa chce zmieniać przebieg granic, aby znowu podzielić kulę ziemską na strefy wpływów, niszcząc naszą wspólnotę opartą na współpracy i rozwoju. Jest to rosyjski sposób prowadzenia wojny: zabijać, zastraszać, stwarzać zagrożenie dla wolnych państw i korumpować - diagnozował prezydent Ukrainy, prosząc jednocześnie o systematyczne zwiększanie zakresu sankcji wymierzonych przeciwko rosyjskim podmiotom oraz postawienie wszystkich odpowiedzialnych za atak na Ukrainę przed obliczem trybunału, zasądzającego adekwatne kary oraz reparacje.

"Rosyjskie czołgi na Warszawę"

- Pomagając Ukrainie, każdy z europejskich krajów pomaga również sobie - mówił Wołodymyr Zełenski - Wojnę z Rosją trzeba wygrać teraz i na Ukrainie, żeby rosyjskie czołgi nie ruszyły na Warszawę i Pragę - podkreślał z przekonaniem prezydent Ukrainy, którego nieustępliwość winna budzić najwyższe uznanie.

Od momentu ataku Władimira Putina na Ukrainę, Wołodymyr Zełenski nie ustaje w apelach, prośbach i przestrogach skierowanych do światowych liderów. Polskie władze od lat nieskutecznie usiłowały wymóc na państwach Europy zachodniej zaprzestanie inwestowania w rosyjski gaz oraz bratania się z człowiekiem, którego autorytetem jest Dżugaszwili , lecz niemoc kolejnych rządów była porażająca.

Jakkolwiek postawa prezydenta Rosji niesie wielki znicz wolności, tak materialne zepsucie władz starej Europy, zdaje się czekać tylko na pokój umożliwiający im powrót do "business as usual" ze spadkobiercami caratu. Dlatego też Rzeczpospolita winna uczynić wszystko, by Ukraina wojnę z Rosją wygrała, wyzwalając również uciemiężoną Białoruś, stawiając stary europejski układ przed obliczem Słowian, którzy przez wieków ciąg cały z dziejów wiadomy tworzyli wolną Europę.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Brzydkie zachowanie księcia Harry'ego? Gdy Elżbieta II umierała, on kłócił się z ojcem o Meghan

• Białystok: Afera w Archidiecezji Białostockiej. Ksiądz prowadził mszę pod wpływem alkoholu

• Opoczno: Kompletnie pijany kierowca woził pasażerów. Autobus wylądował w rowie

Źródło: RadioZet.pl/goniec.pl

Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl