Włodawa. Mężczyzna wtargnął do biura poselskiego PiS i groził śmiercią przez utopienie w szambie
Monika Pawłowska z Prawa i Sprawiedliwości poinformowała w sieci o przykrym incydencie, jaki miał miejsce w jej biurze poselskim we Włodawie. Agresywnie nastawiony mężczyzna wykrzykiwał groźby pod adresem pracownicy placówki, wieszcząc, że „biuro zostanie zniszczone”, a ona „utopiona w szambie, gdzie zginie”. To kolejny atak na biura partii rządzącej. Sprawę skomentował Ryszard Terlecki.
Włodawa. Interwencja w biurze poselskim Prawa i Sprawiedliwości
Poseł Monika Pawłowska na łamach Twittera poinformowała o szczegółach zajścia, jednocześnie informując, że ofiara wybuchowego zachowania delikwenta przebywa na policji i składa zawiadomienie w tej sprawi e. Dodała:
- Po prostu nie ma słów, którymi można opisać to co czuję, ja a przede wszystkim moi współpracownicy i rodzina. Na szczęście nikomu nic się nie stało - tym razem – przestrzegła.
Jak się okazuje, sprawcą niebezpieczeństwa był 71-letni mężczyzna, którego policyjna kartoteka jest już dobrze znana tamtejszym funkcjonariuszom . Jak przyznała podinspektor Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie, mężczyzna „ wielokrotnie korzystał z porad prawnych biura poselskiego”, a oprócz tego składał równie liczne skargi dotyczące funkcjonowania rozmaitych instytucji publicznych.
Z informacji udzielonych przez organ wynika, że awanturnik został już ujęty i usłyszał zarzuty dotyczące kierowania gróźb karalnych. Za ten czyn grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Biura poselskie PiS zagrożone w całej Polsce? Ryszard Terlecki komentuje
Na temat tego oraz innych, zwiększających swą częstotliwość zajść w lokalnych gabinetach polityków partii rządzącej, wypowiedział się szef tego klubu, Ryszard Terlecki . Nie miał on żadnych wątpliwości co do surowego karania osób, które bezprawnie nacierają na lokale posłów.
- [To] obrzydliwe. Chciałbym przede wszystkim skuteczności naszych służb - policji, ale także wymiaru sprawiedliwości – zatroskany rzekł w kierunku dziennikarzy. Gdy Ci odrzekli, że przecież rządzi Prawo i Sprawiedliwość, skwitował: „ Tak jest niestety, że rządzimy zbyt łagodnie ”. Na kolejne pytanie, czy chciałby zaostrzyć kurs rządu w sprawie karalności takich przestępców, odparł: „Pewnie, jeśli chodzi o chuliganów”.
Niepokojąca sytuacja, do jakiej doszło w miejscowości w woj. lubelskim, nie jest odosobnionym przypadkiem. Do podobnych dochodzi coraz częściej , a w ubiegły wtorek doszło do zdarzenia w budynku siedziby partii przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie.
Tuż po godzinie 15 na miejsce z uporem próbował wtargnąć 20-latek. Kopnąwszy kilkukrotnie w drzwi, na przeszkodzie napotkał ochroniarzy, którzy wezwali policję. Przed zatrzymaniem i przewiezieniem na komendę zdążył im naubliżać.
Czy biura posłów PiS czeka niebezpiecznie natarcie rozzłoszczonych wyborców? Oby każde z nich obyło się z zachowaniem należytego bezpieczeństwa i kultury.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Interia