Upokorzyli Putina w najgorszy możliwy sposób. Prawda może być jeszcze gorsza, jest nagranie

Władimir Putin chciał to ukryć. Do sieci trafiło nagranie, na którym wyraźnie widać, że źle się czuje

Władimir Putin wyjechał na wizyty do Tadżykistanu i Turkmenistanu. W pierwszym kraju miał spotkać się z prezydentem Tadżykistanu Emomali Rachmonem, a w drugim wziąć udział w Szczycie Kaspijskim.

Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak Władimir Putin wysiada z samolotu lądującego na lotnisku w Aszchabadzie, stolicy Turkmenistanu. Widać na nim, jak przez nikogo niewitany schodzi po schodach samolotu i samotnie idzie do limuzyny.

Na tym samym nagraniu widać również przylot pozostałych członków szczytu. Na każdego już na końcu schodów wychodzących z samolotu czeka delegacja z tradycyjnym poczęstunkiem. Tylko Putin został upokorzony, gdy nikt na niego nie czekał.

Ponadto na nagraniu widać, że prezydent Rosji wychodził z samolotu w dość specyficznym stanie - widać było wyraźnie problemy z ruchami prawej ręki, a na zbliżeniach dziwna wydawała się również jego twarz.

Na miejsce przyleciał właściwie sam, a nagranie jasno pokazało, że kreujący się na maczo prezydent Rosji nie jest w najlepszej formie. Może się nawet okazać, że wcale nie chciał tu być.

Istnieją również inne przesłanki świadczące o tym, że Putin mógł w ogóle bać się przyjazdu i dlatego przez tak długi czas w ogóle nie opuszczał Rosji. Głównymi kłopotami miały być COVID-19 ponownie szalejący na świecie (choć w mniej medialnej skali) oraz ewentualne próby zamachu na prezydenta - przede wszystkim te związane z zatrutym jedzeniem. Właśnie dlatego sam mógł poprosić, żeby delegacja na niego nie czekała, bo i tak nie skorzystałby z poczęstunku, a bliska obecność obcych osób też jest dla niego problematyczna.

Przez ostatnie miesiące zauważano też, że Władimir Putin albo zaczął przyjmować leki sterydowe, albo korzysta z zabiegów medycyny estetycznej w bardzo kiepskiej klinice. Mogłoby się to wiązać z przewlekłymi chorobami, które zdążyły się ujawnić, Kreml nie komentuje jednak w ogóle tych doniesień.

Szczyt Kaspijski po części pokaże, jaką międzynarodową rolę będzie pełniła Rosja w otoczeniu swoich niedawnych sojuszników - czy wciąż będzie potężnym niedźwiedziem czy zmieni się w potulnego misia?

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Świdwin: Szokujące nagranie obiegło sieć. Osobówka momentalnie wystrzelił w powietrze

• Donald Tusk w Radomiu: "Na ulicy się zorganizujemy, jeśli ta władza nie zniknie"

• Władimir Putin kompletnie upokorzony przez sojusznika. W sieci krąży nagranie

Źródło: Goniec.pl