Goniec.pl Finanse Większe pieniądze za wywóz śmieci, od stycznia szykują się zmiany. Rząd dał zielone światło
ZOFIA I MAREK BAZAK / EAST NEWS

Większe pieniądze za wywóz śmieci, od stycznia szykują się zmiany. Rząd dał zielone światło

17 lipca 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Burza po ostatnich podwyżkach cen wywozu śmieci jeszcze nie ucichła, a już szykuje się kolejna. W Ministerstwie Rozwoju i Technologii ruszyły prace nad specustawą, pozwoli ona na renegocjowanie kontaktów. Co to znaczy? Od stycznia rachunki mogą wzrosnąć aż o 50 proc. Rodziny chcące legalnie pozbywać się odpadów zapłacą małą fortunę.

- Znowelizujemy ustawę prawo zamówień publicznych - zapowiedział minister Waldemar Buda. Wywóz śmieci znowu będzie droższy i ponownie Polacy postawieni zostawieni przed pytaniem nie "czy", a "ile".

Styczeń będzie interesującym miesiącem, który zostawi bolesny ślad na kontach i w portfelach praktycznie wszystkich. NBP prognozuje wtedy szczyt inflacji, a firmy wywożące śmieci: podwyżki.

Ceny wywozu śmieci znowu będą wyższe, ministerstwo przygotowuje specjalną ustawę 

Rządzący chcą znaleźć rozwiązanie na problem kosztów przewyższających zyski. Do końca wakacji 2022 gotowa ma być nowa specustawa. Prace nad dokumentem prowadzi Ministerstwo Rozwoju i Technologii.

Waldemar Buda jeszcze pod koniec czerwca poinformował, że najnowsze regulacje będą modyfikować wszystkie kategorie umów, czyli usług, dostaw oraz robót budowlanych. Polacy mogą być pewnie jednego: zapłacą za to.

Od stycznia cena wywozu śmieci wzrośnie nawet 50 proc . Rządzący argumentują, że sepcustawa pozwoli firmom wywiązanie się zawartych między firmami i samorządami umowami. Powodem problemów są kolosalne koszty, które pojawiły się praktycznie z dnia na dzień.

Polacy zapłacą więcej, rodziny mocno to odczują

- Wszelkie klauzule związane z prawem zamówień publicznych w kontraktach powyżej roku, powinny zawierać zapisy o możliwości zmiany ceny w określonych sytuacjach. Jednak sytuacji – tak gwałtownego wzrostu cen energii, paliwa i kosztów wynagrodzeń - z jaką mamy do czynienia od lutego nikt nie był w stanie przewidzieć. Nasza branża wciąż analizuje te zmiany, podliczając straty jakie ponosi i czekając na zapowiedziane przez rząd zmiany w przepisach już szykuje się do negocjacji z samorządami, które zlecają nam odbiór odpadów w ramach zamówień publicznych - powiedział w rozmowie z Faktem Tomasz Uciński, prezes Krajowej Izby Gospodarki Odpadami.

Średnia miesięczna stawka wynosząca 24-25 zł już niedługo stanie się przeszłością? Wszystko na to wskazuje. Tomasz Uciński prognozuje, że stawka może kształtować się w przyszłości na poziomie 30-35 zł.

- Wiele zależy od zapisu w kontraktach i tego, jakie marże firmy przewidziały na swoich usługach. Nie chciałbym mówić, czy to będzie 50 proc., 30 czy tylko 5, bo to zależy od konkretnych kontraktów i skali strat - wyjaśnia prezes Krajowej Izby Gospodarki Odpadami.

Wszędzie płacimy inaczej, ale będziemy płacić więcej

Dopiero na jesień wyjaśni się, jak wysoka będzie podwyżka cen wywozu śmieci. - Będziemy lepiej znać skalę strat w poszczególnych firmach, prognozy inflacyjne i skalę wzrostu płac. Wtedy będzie można dokładniej określić skalę tych podwyżek - powiedział dla "Faktu" Tomasz Uciński.

Najprawdopodobniej wszyscy zapłacą więcej, ale portfele zostaną uszczuplone o zupełnie inne pieniądze. Dla przykładu obecnie we Wrocławiu jedna osoba płaci 25 zł. W Gdańsku za wywóz śmieci należy uiścić 15 zł. W gminie Głowno jedna osoba płaci aż... 38,88 zł od osoby.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: fakt

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport