"Królowe życia". Cztery jego partnerki nie żyją. Jego obecna dziewczyna jest 30 lat młodsza
Udział Arkadiusza “Megakota” Kocika w “Królowych życia” był bardzo krótki, lecz intensywny. Mężczyzna chwalił się swoim luksusowym życiem. Z programu zniknął tuż po tym, jak wyznał, że jego cztery byłe partnerki nie żyją. Jakby tego było mało, Arkadiusz Kocik był podejrzewany o zabójstwo jednej z nich. Pomimo tego, “Megakot” zostawił przeszłość za sobą i u jego boku można spotkać młodą dziewczynę.
Przeszłość "Megakota" jest zaskakująca
W “Królowych życia” Arkadiusz Kocik dał się poznać jako miłośnik szybkich samochodów oraz pięknych i młodych kobiet. Wydawałoby się, że wiedzie beztroskie życie, jednak okazuje się, że ciągnie się za nim mroczna przeszłość, dotycząca jego byłych kobiet.
- Zamordowali moją dziewczynę jedną. Miałem takie pechowe rzeczy. Ja już z nią nie byłem wtedy, to nie było związane ze mną, ale w pewnym momencie byłem przez policję oskarżony, że to może ja. Ja myślałem, że im pomagam, a oni mnie oskarżali. Ja byłem w niektórych sprawach bardzo dziecinny. To był rabunek w domu, podczas którego ona zginęła. Ktoś ją zabił, żeby coś wziąć. Ta osoba do tej pory siedzi w więzieniu… Ale to było ze 20 lat temu - zdradził “Megakot” w jednym z wywiadów.
Wpadka w TVP. Prognoza pogody bez prezentera. "Powodem kwestie techniczne"Dawna partnerka "Megakota" z "Królowych życia" popełniła samobójstwo
Arkadiusz Kocik otworzył się na temat byłych dziewczyn. Opowiedział o innej swojej partnerce, która, jak okazało się, popełniła samobójstwo. Wówczas nie byli już razem. Przyznał, że miał ogromnego pecha.
- Ogólnie to nosiłem pecha. Cztery moje byłe dziewczyny nie żyją. Z tego, co ja wiem, bo nie jestem na bieżąco ze wszystkimi - zdradził “Megakot”.
Informacje dotyczące tego, że Arkadiusz Kocik mógłby mieć coś wspólnego z zabójstwem swojej byłej partnerki nie pozostały bez echa. Znalazły się osoby, które zdecydowały się napisać skargę do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji związaną z promowaniem osób, które mogą posiadać kryminalną przeszłość. Ostatecznie Arkadiusz Kocik zniknął z “Królowych życia”. Nie zrezygnował jednak z medialnego życia i cały czas jest aktywny na TikToku.
Przeszłość Arkadiusza Kocika pod lupą Janka Śpiewaka
Szczególną uwagę na zachowanie, postępowanie oraz przeszłość “Megakota” zwrócił aktywista Janek Śpiewak. Był niezwykle zaniepokojony faktem, że dojrzały mężczyzna spotyka się z dużo młodszą od siebie kobietą, a także chwali się, że nazwał świnię imieniem, jakie nosiła jego była dziewczyna, która popełniła samobójstwo.
- Sam Mega Kot w internecie chwali się zażywaniem twardych narkotyków i romansami z “małolatkami”. Z jedną z nich związał się już, jak miała 15 lat, albo i mniej […] chwali się tym, że nazwał świnię imieniem po byłej dziewczynie, która popełniła samobójstwo. Tych dziewczyn, które umierały tragicznie w młodym wieku po związkach z nim było aż cztery. Z tego, co udało nam się ustalić, wszystkie przed śmiercią miały poważny problem z narkotykami. Jak sam Mega Kot przyznał, policja sama podejrzewała go o zabójstwo jednej z nich - napisał aktywista na swoim Facebooku.
