Wiadomo, ile zarobiły gwiazdy udział w "Sylwesterze Marzeń". TVP nie oszczędzało

Jason Derulo miał zgarnąć ponad milion złotych za swój występ na "Sylwestrze Marzeń 2021"

Główną gwiazdą "Sylwestra Marzeń z Dwójką" w 2021 roku był amerykański piosenkarz i tancerz, Jason Derulo. W sieci pojawiły się plotki, że za swój występ artysta mógł zgarnąć nawet ponad milion złotych. Redakcja serwisu pudelek.pl potwierdziła, że pieniądze na występ wokalisty przekazał Totalizator Sportowy.

- Potwierdzamy, że występ Jasona Derulo jest możliwy dzięki współpracy Totalizatora Sportowego przy "Sylwestrze Marzeń z Dwójką" - oznajmił rzecznik państwowej spółki w rozmowie z "Pudelkiem".

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Choć krajowi artyści nie mieli co liczyć na takie stawki, ich tegoroczne gaże również nie należały do niskich. O takich wypłatach za jeden dzień pracy może pomarzyć niejeden Polak. Z informacji krążących w mediach wynika, że najwięcej z polskich wokalistów w Zakopanem zarobili Maryla Rodowicz i Zenon Martyniuk.

Ile zarobiły polskie gwiazdy "Sylwestra Marzeń z Dwójką"?

Królowa polskiej estrady za udział w tegorocznym "Sylwestrze Marzeń" miała zainkasować 100 tysięcy złotych. Jacek Kurski nie żałuje jednak wydanych pieniędzy, bowiem jak sam przyznał, to właśnie podczas jednego z występów Maryli Rodowicz sylwestrowy koncert TVP zanotował najwyższą oglądalność.

Jak podaje "Super Express", taka sama wypłata zasiliła konto króla disco polo, Zenka Martyniuka. Podobną kwotę mieli również otrzymać Sławomir i Kajra, którzy w zeszłym roku zgarnęli za sylwestrowy koncert 85 tysięcy złotych.

Nieco mniej za swój występ otrzymał lider Boysów, Marcin Miller. Gwiazdor miał zgarnąć 35 tysięcy złotych. Z kolei Roksanie Węgiel, jak potwierdził magazyn "Glamour", Telewizja Publiczna wypłaciła 25 tysięcy złotych.

W sieci pojawiły się także zaskakujące doniesienia o tym, że nie wszyscy artyści występujący w Zakopanem mieli otrzymać pieniądze za udział w "Sylwestrze Marzeń". Bez wypłaty zimową stolicę Polski miała opuścić tegoroczna reprezentantka kraju na Eurowizji Junior, Sara James. Władze TVP podobno uznały, że jest ona za mało znana, a sam udział w sylwestrowym koncercie jest dla niej ogromną szansą na zyskanie popularności i może być jej trampoliną do wielkiej kariery.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Zenek Martyniuk ma już dość wybryków syna. Gwiazdor podjął ostateczną decyzję

• Nie żyje Tolek Lisiecki. Nagła śmierć zaskoczyła bliskich i fanów krakowskiego muzyka

• Małgorzata Rozenek opublikowała zdjęcie z wakacji. Miała na sobie skąpe bikini

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

źródło: goniec.pl