Warszawa. Awaryjne lądowanie Dreamlinera LOT-u. W kabinie było czuć zapach spalenizny
Do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem samolotu PLL LOT doszło we wtorek popołudniu na Lotnisku Chopina w Warszawie. Maszyna lecąca z Seulu musiała lądować awaryjnie na stołecznym lotnisku w asyście służb ratowniczych. Podczas podejścia do lądowania "było czuć spaleniznę". Na czas trwania akcji Lotnisko Chopina było zamknięte dla ruchu lotniczego.
Samolot lądował awaryjnie około godziny 14.30 we wtorek. Przez około 45 minut, kiedy na miejscu trwała akcja służb ratunkowych - Lotnisko Chopina nie przyjmowało innych samolotów, wiele z nich zostało przekierowanych na inne lotniska.
Biura prasowe LOT-u w przesłanym do naszej redakcji komunikacie prasowym informuje, że lądowanie odbyło się w trybie standardowym, pomimo asysty służb lotniskowych.
- Podczas zniżania do lądowania załoga poczuła w kabinie pasażerskiej zapach spalenizny. Po przeprowadzeniu inspekcji pokładu i stwierdzeniu braku zadymienia załoga podjęła decyzję o lądowaniu w trybie standardowym. Chcąc zapewnić maksymalny poziom bezpieczeństwa poproszono o asystę służb lotniskowych - przekazał w rozmowie z Goniec.pl Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy LOT-u.
Jak dodaje, po wylądowaniu samolot zakołował na stanowisko postojowe. Deboarding odbył się również w sposób standardowy i pasażerowie zostali przewiezieni do terminala. - Mieliśmy awaryjne lądowanie Dreamlinera . Na pokładzie znajdowało się około 180 osób . Nikomu nic się nie stało, a samolot bezpiecznie wylądował na lotnisku - przekazał w rozmowie z Goniec.pl Michał Konopka ze stołecznej straży pożarnej.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Bojmie. Koszmarny wypadek na DK2 pod Siedlcami. Nie żyje jedna osoba
-
Mazowieckie. Właściciele kotów muszą obowiązkowo zaszczepić swoje zwierzęta. Wojewoda mazowiecki wydał rozporządzenie
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Warszawy lub Mazowsza, koniecznie napisz do nas na adres warszawa@goniec.pl
Źródło: goniec.pl,