Wałęsa przyłapany na drodze w USA. Były prezydent miał niemiły incydent
Policja stanowa Connecticut poinformowała, że ich funkcjonariusz Lukasz Lipert, który przybył na wezwanie w Tolland do auta na autostradzie, miał nieprawdopodobną okazję spotkać... Lecha Wałęsę.
Jeszcze bardziej niesamowitym zbiegiem okoliczności był fakt, że funkcjonariusz urodził się w Polsce! Mężczyzna został wezwany do SUV-a, który utknął na drodze z powodu przebitej opony.
Polski policjant spotkał Wałęsę na amerykańskiej autostradzie
35-letni Lukasz Lipert, przyjechał do USA w wieku 18 lat i został na stałe. Od tamtej pory zatrudnił się w policji i dzielnie służy amerykańskim obywatelom. Ostatnio pochwalił się w rozmowie z The Hartford Courant, że miał przyjemność rozmawiać z Wałęsą po polsku o ich ojczyźnie i ruchu antykomunistycznym, któremu Wałęsa przewodził.
„Zdecydowanie była to świetna okazja, aby poznać człowieka, którego głos w tamtych czasach miał tak ogromne znaczenie” - powiedział Lipert. „To było wspaniałe doświadczenie”. Skąd były prezydent Polski wziął się na amerykańskiej autostradzie? 78-letni Wałęsa we wtorek, 10 maja, przemawiał w Hartford, propagując pomoc dla uchodźców, którzy uciekli z Ukrainy podczas wojny z Rosją. W najbliższych dniach Lech Wałęsa ma serię kolejnych spotkań o pomocy dla Ukrainy, m.in. w Bostonie.
Były prezydent Lech Wałęsa na wtorkowym zebraniu forum Rady do Spraw Światowych w Hartford powiedział, że ukraiński kryzys uchodźczy w Polsce wciąż rośnie. Do kraju w krótkim czasie przybyły trzy miliony ludzi, głównie kobiet i dzieci, a Polacy robią wszystko, co w ich mocy, aby im pomóc.
- Ludzie naprawdę dzielili się wszystkim, co mają: mieszkaniami, noclegami, jedzeniem – powiedział, przemawiając przez tłumacza. - Z tego, co widzimy w tej chwili, to nie koniec tego kryzysu i przybędzie więcej ludzi.
Laureat Pokojowej Nagrody Nobla powiedział, że obecna sytuacja jest też niezwykłą szansą na to, aby narody zjednoczyły się we wspieraniu Ukrainy, Wałęsa wezwał je do zajęcia się większym niebezpieczeństwem, jakie Rosja stanowi dla świata.
- Jeśli naprawdę nie ułożymy właściwego porządku w Rosji, za pięć do dziesięciu lat Rosja odrodzi się ponownie i ponownie będzie stanowić zagrożenie dla reszty świata - powiedział. Wałęsa wezwał Stany Zjednoczone do odzyskania światowego przywództwa politycznego i gospodarczego. Jednocześnie podkreślił, że USA potrzebuje nowych strategii przywódczych na nową erę. Opisał komunizm jako nieskuteczny i wierzy, że kapitalizm, jaki istnieje teraz, nie zadziała i musi zostać zreformowany.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Rosyjska propaganda zmienia narrację. Głównym "wrogiem" nie jest już Ukraina
-
Matura WOS 2022. Arkusze maturalne z lat ubiegłych, przekonaj się czy zdasz
Źródło: se.pl