Adam Niedzielski zabrał głos ws. koronawirusa, ogłosił ogromne zmiany. Dotyczą niemal 5 milionów Polaków
Adam Niedzielski zaskoczył wszystkich i pandemiczną konferencję zorganizował jeszcze przed jesienią. Do niemal 5 milionów ludzie trafi rządowy SMS. Minister zdrowia zapowiedział, że od 22 lipca w życie rozpoczyna się kolejna akcja szczepień. Bezpośrednim powodem jest lawinowy wzrost zakażeń.
Nikt nie spodziewał się, że kolejna fala koronawirusa uderzy w szczycie sezonu urlopowego . Adam Niedzielski zwołał pilną konferencję prasową, gdzie w obecności wiceministra zdrowia Waldemara Kraski przekazał ważne wiadomości na temat dalszych kroków rządu.
- Ta fala ma przebieg potwierdzający tę tezę, że ta dolegliwość zakażeń jest coraz mniejsza - powiedział Adam Niedzielski. Bardzo szybko okazało się jednak, że konieczne jest rozpoczęcie ofensywy przeciwko koronawirusowi. Nie ominięto kwestii obostrzeń.
Wakacyjna fala koronawirusa, MZ od 22 lipca otwiera kolejną pulę szczepień
Adam Niedzielski potwierdził, że trend wzrostowy zakażeń jest niepokojący . Minister zdrowia podał, że dane spływające do resortu nie pozostawiają złudzeń. Z każdym tygodniem jest około 80 proc. więcej zakażonych osób.
Chociaż wcześniej minister zdrowia uspokajał, że nie ma prognoz wskazujących na nagłe działanie rządu, to... w czwartek zmienił zdanie. Z dnia na dzień wprowadzane jest zupełnie nowe rozwiązanie dotyczące szczepień . Powodem jest zagrożenie dla dwóch grup wiekowych.
- Od 22 lipca dopuszczamy szczepienia w grupie od 60. do 79. roku życia - powiedział Adam Niedzielski do dziennikarzy. Co więcej, na drugą dawkę przypominającą zgłosić będą mogli się również wszyscy powyżej 12. roku życia mający osłabioną odporność.
Nowe zasady zaczną obowiązywać już od północy. - Jutro, czyli dzisiaj od godziny 12, będą już dostępne e-skierowania na szczepienie. A w przyszłym tygodniu od środy planujemy wysyłkę SMS-ów przypominających o możliwości zaszczepienia. Ta grupa to jest blisko 5 milinów osób - poinformował minister zdrowia.
Skrócony został również okres między kolejnymi szczepieniami. Dotychczas dawki musiało dzielić 150 dni, ale sytuacja pandemiczna wymogła na Ministerstwie Zdrowia zmiany również tej kwestii. Od 22 lipca kolejną dawkę szczepionki przeciwko koronawirusowi będzie można przyjąć już po 90 dniach.
Na koniec konferencji rzecznik resortu zdrowia zwrócił się do wstających ze swoich miejsc dziennikarzy. - Wszyscy jesteście piękni i młodzie, ale chwyćcie za telefon i zadzwońcie do rodziców i dziadków i powiedzcie, że od jutra rusza szczepienie czwartą dawką - powiedział do mikrofonu Wojciech Andrusiewicz. Wcześniej wśród pytań pojawiły się te dotyczące obostrzeń.
Będą obostrzenia? Adam Niedzielski odpowiedział
Procedury wdrożenia obostrzeń są gotowe i "Czekają na decyzję i ewentualne uruchomienie". - Chcę też wszystkich uspokoić, że mimo wzrostów, które obserwujemy w ostatnich dniach (...) na razie nie są to w ogóle przedziały, które powodują uruchamianie procedur zarządzania kryzysowego - mówił na początku lipca Adam Niedzielski.
Czwartkowa konferencja i ogłoszenie, że dwie grupy powinny przyjąć czwartą dawkę szczepionki, mogła wywołać niepokój i zgrzyt ze wcześniejszą deklaracją ministra zdrowia.
Adam Niedzielski podkreśla, że opiera się na najbardziej prawdopodobnym scenariuszu i wszystko jest zaledwie prognozą. - Ta fala interesuje nas z punktu widzenia nie liczby zakażeń (…) interesuje nas, jakie konsekwencje wywołuje dla obłożeń szpitali. (…) podstawowy scenariusz jest poniżej tego progu, który jest progiem alertowym. Nie generuje skłonności do decyzji o wprowadzenia obostrzeń. Na razie ta sytuacja z naszego rozeznania jest... można powiedzieć pod kontrolą - uspokoił szef MZ po pytaniu odnośnie powrotu restrykcji.
Wiceminister zdrowia stojący tuż obok Adama Niedzielskiego również zabrał głos. - My w tej chwili nie rekomendujemy nowych obostrzeń, tylko miękkie zalecenia - powiedział Waldemar Kraska.
Zwrócił jednak uwagę, że nie należy wstydzić się zakładania maseczki, gdyż zagrożenie koronawirusem nie zginęło. - Tam, gdzie nie ma dystansu, należy zakładać maseczki. To zdecydowanie chroni nas, ale również i osoby, z którymi się spotykamy przed zakażeniem - tłumaczył wiceszef MZ.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Tragedia na S5. Maluch zmiażdżony jak puszka po czołowym zderzeniu. Nie żyje 85-letni kierowca
-
Donald Tusk pozwie "Gazetę Polską". Chodzi o skandaliczną okładkę pisma
-
Piotr Naimski zdymisjonowany. Morawiecki pożegnał eksperta, a ten ujawnił prawdę o swoim odejściu
Źródło: goniec.pl