W wypadku zginęła 1 osoba, gigantyczne utrudnienia w Warszawie
Wiadomości o poważnym zdarzeniu na S8 potwierdził rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkomisarz Sylwester Marczak. Po tym, jak w tirze pękła opona, pojazd zderzył się z pojazdem osobowym . W trakcie zdarzenia doszło do zapalenia się samochodu ciężarowego. Mężczyzny, który prowadził tira, nie udało się uratować.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez policję do wypadku doszło we wtorek 20 kwietnia przed godziną 14:00 . W tirze, który jechał w kierunku Poznania trasą 8 i znajdował się pomiędzy węzłami Lazurowa, a Prymasa Tysiąclecia w Warszawie, pękła opona. Wówczas samochód zjechał na bok i przycisnął pojazd osobowy do bariery.
Policja pracuje na miejscu poważnego wypadku na trasie S8
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca tira, który stracił panowanie nad pojazdem po pęknięciu jednej z opon, zjechał w lewo. Najpierw przycisnął samochód osobowy do bariery, następnie sam w nią uderzył.
Jak relacjonuje rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkomisarz Sylwester Marczak, po zderzeniu się tira z barierą elementy konstrukcji zaczęły spadać na inne samochody jadące trasą S8, powodując szkody dwóch aut, które jechały w kierunku Białegostoku.
[EMBED-243]
Po zderzeniu się z barierą samochód ciężarowy, który przewoził drzewo, przewrócił się i stanął w płomieniach. Według wstępnych ustaleń aspiranta sztabowego Łukasza Płaskocińskiego z warszawskiej straży pożarnej tir zapalił się najprawdopodobniej w wyniku rozerwania zbiornika z paliwem, do którego doszło w trakcie przewrócenia się pojazdu.
Policja ostrzega przed poważnymi utrudnieniami
W rozmowie z mediami policja potwierdziła, że kierowca tira zginął na miejscu. Mężczyzna prowadzący samochód ciężarowy wypadł z niego w trakcie wypadku i nie udało się go uratować.
Podczas zdarzenia obrażenia odniosły jeszcze łącznie cztery inne osoby. Rzecznik Komendy Stołecznej Policji przekazał, że otrzymują pomoc medyczną.
Wypadek na trasie S8 będzie miał poważne konsekwencje dla ruchu drogowego. Z komunikatu nadkomisarza Sylwestra Marczaka wynika, że utrudnienia mogą potrwać co najmniej kilka godzin. Służby zaapelowały o zachowanie rozsądku.
Jak przekazała policja, trasa w kierunku Poznania została zablokowana, natomiast ruch w kierunku Białegostoku odbywa się jednym pasem. Według Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad utrudnienia będą trwały co najmniej 3 godziny.
[EMBED-543]
[EMBED-544]
[EMBED-545]
[EMBED-546]
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Minister zdrowia podał wstępny termin zniesienia obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu
-
Lichtman ujawnił, co stało się na przedostatnim spotkaniu z Krawczykiem. Padła wyjątkowa prośba