W tej sytuacji policjanci dzwonią po lawetę. Lepiej sprawdzić dwa razy
Zmiany w przepisach drogowych spowodowały, że odholowanie pojazdu przez policję lub straż miejską stało się możliwe w większej liczbie sytuacji. Kierowcy powinni znać nowe zasady, by uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji i wysokich kosztów.
Nie tylko zagrożenie dla ruchu skutkuje odholowaniem
Kiedyś pojazdy mogły zostać odholowane wyłącznie w sytuacji, gdy stanowiły bezpośrednie zagrożenie dla ruchu drogowego lub bezpieczeństwa. Obecnie lista powodów usunięcia auta jest znacznie dłuższa.
Najczęstszym przypadkiem jest nieprawidłowe parkowanie - szczególnie w miejscach oznaczonych tabliczką informującą o możliwości odholowania. Co ważne, brak takiego oznakowania nie chroni przed interwencją lawety, jeśli samochód utrudnia ruch, zagraża bezpieczeństwu lub niszczy infrastrukturę drogową, np. chodniki.
Szczególną uwagę służby zwracają na miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych. Pozostawienie auta bez odpowiedniej karty parkingowej na takim miejscu niemal zawsze skutkuje natychmiastowym odholowaniem. Inne przypadki to parkowanie pojazdów o DMC powyżej 2,5 tony na chodniku, co ma zapobiegać niszczeniu nawierzchni.
Porzucone pojazdy na celowniku służb
Straż miejska regularnie organizuje akcje usuwania aut wyglądających na porzucone. Takie działania są szczególnie istotne w miejscach, gdzie brakuje miejsc parkingowych. Pojazdy bez tablic rejestracyjnych lub noszące ślady długotrwałego nieużywania mogą zostać odholowane na koszt właściciela.
Jeżeli właściciel nie odbierze auta w ciągu sześciu miesięcy, pojazd przechodzi na własność gminy. Podobne zasady obowiązują w przypadku, gdy służby nie mogą ustalić właściciela. Wyjątek stanowią sytuacje, w których nieodebranie auta wynika z przyczyn niezależnych od właściciela.
Koszty odholowania i przechowania pojazdu mogą zaskoczyć
Odholowanie pojazdu wiąże się z wysokimi kosztami, które w 2025 roku są jasno określone w przepisach. Za usunięcie samochodu osobowego właściciel zapłaci 716 złotych, a każda doba postoju na parkingu strzeżonym to dodatkowe 62 złote. Dla pojazdów ciężarowych stawki rosną w zależności od ich masy - od 895 złotych do 1862 złotych za odholowanie. Najwyższe opłaty dotyczą pojazdów przewożących materiały niebezpieczne: 2265 złotych za usunięcie i 298 złotych za dobę przechowywania.
Nie tylko samochody osobowe są objęte tymi przepisami. Nawet "odholowanie" hulajnogi elektrycznej lub roweru kosztuje właściciela 171 złotych, z dodatkową opłatą 33 złote za każdy dzień na parkingu.
Kiedy kierowca nie uniknie lawety?
Policjanci mogą zdecydować o odholowaniu pojazdu także w sytuacjach związanych bezpośrednio z kierowcą. Dotyczy to przede wszystkim jazdy pod wpływem alkoholu, braku uprawnień do prowadzenia pojazdu lub problemów z ubezpieczeniem. Jeśli auto jest niesprawne technicznie i stwarza zagrożenie na drodze, policjant może nakazać jego usunięcie.
Znajomość tych zasad jest kluczowa, aby uniknąć niepotrzebnych kosztów i problemów. Warto pamiętać, że każda interwencja służb wiąże się z dodatkowymi obowiązkami i wydatkami, które mogą zaskoczyć nawet najbardziej doświadczonych kierowców.