W takim stanie jest Grzegorz Markowski. Córka się nim opiekuje
Grzegorz Markowski to ikona polskiego rocka. Wokalista przez lata współtworzył zespół Perfect, z którego jakiś czas temu odszedł. Patrycja Markowska zdradziła w niedawnym wywiadzie, co teraz dzieje się z jej ojcem.
Jak czuje się Grzegorz Markowski?
W 2021 roku Grzegorz Markowski przekazał, że kończy współpracę z zespołem Perfect. Przed pandemią, z okazji 40-lecia, wspólnie planowali ostatnią trasę zatytułowaną "Trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść". Powodem odejścia z zespołu miał być kiepski stan zdrowia, przez które artysta odwołał koncerty i ukrył się przed mediami.
Nie mogę zagrać koncertów, które wiem, że nie będą nawet w połowie takie jak kiedyś. A to z uwagi m.in. na mój stan zdrowia, który się ostatnio pogorszył . Jest to dla mnie bardzo trudna decyzja – podawał na Facebooku swojej córki.
70-letni obecnie muzyk uczestniczył gościnnie w utworze "Kieszenie", nagranym przez Patrycję Markowską . Grzegorz Markowski pokazał, że nie stracił formy.
To jest taki niepisany układ, ale podejrzewam, że piosenka "Kieszenie" to jest już nasz ostatni duet. Wiesz, to z tego względu, że tata nie chce śpiewać – mówiła w rozmowie z Interią.
Patrycja Markowska opiekuje się rodzicami. Role się odwróciły
Grzegorz Markowski na scenie przez dekady zachwycał energią, którą dzielił się z publicznością. W rozmowie z Życiem na gorąco Patrycja Markowska wyznała, że teraz ona zajmuje się rodzicami .
Role się odwróciły i ja opiekuję się nimi. Nie jest to proste, bo nie mają telefonów, nie korzystają z komputera. Ciągle chcą żyć jak hipisi – mówiła.
Grzegorz Markowski czuje się lepiej, ale nadal potrzebuje oddechu
Myśl, że rockowego głosu Grzegorza Markowskiego nie usłyszymy już na żywo ze sceny, mogła być dla wielu druzgocąca. W swoje występy angażuje go co jakiś czas córka. Patrycja Markowska stara się, by nie tracił wigoru.
Czuje się dobrze i ja go po prostu namawiam do tego, żeby te skrzydła unosił i robił aktywnie pewne rzeczy. On się czasami zgadza, ale ja muszę uszanować to, że on chce zwolnić. Nie mogę go ciągnąć na siłę i namawiać do roboty, bo ma swoje lata i myślę, że zaśpiewał już tyle dźwięków i zagrał już tyle koncertów, że nie ma sensu robić tego na siłę – tłumaczyła wówczas.