Violetta Villas spoczywa na warszawskich Powązkach. Grób gwiazdy po 12 latach od śmierci robi porażające wrażenie

Violetta Villas zdobyła znakomitą karierę

Violetta Villas była obdarzona nie tylko niesamowitą urodą i wdziękiem, ale również ogromnym talentem muzycznym i wokalnym, dzięki czemu wiele osób mogło o niej usłyszeć. Była obiektem marzeń niejednego mężczyzny. Niestety jej życie miłosne nie było usłane różami. Jej ojciec postanowił wydać ją młodo za mąż, by zamiast mrzonek o karierze, stała się przykładną matką i żoną.

Chciał, żebym była gospodynią domową z gromadką dzieci. Gdy miałam 17 lat, wydał mnie za mąż za dużo starszego ode mnie mężczyznę. I nie pomagało, że się broniłam - wspominała Violetta Villas w rozmowie z “Gazetą Wrocławską”.

W 1956 roku na świat przyszedł jej syn, Krzysztof. Nie zmieniło to jej podejścia do aranżowanego małżeństwa, którego, jak twierdziła, od początku nie chciała. Dwa lata później nastąpił rozwód małżonków. Violetta Villas w tym czasie postawiła na karierę, a jej dzieckiem zajęli się dziadkowie.

Violetta Villas przez pewien czas miała być związana z krytykiem muzycznym, Jerzym Ekiertem, choć nigdy nie zdecydowali się na sformalizowanie swojego związku. Ostatecznie rozstali się, a przyczyną rozpadu związku miała być niewierność ukochanego wokalistki. W książce “Tygrysica z Magdalenki” Witold Filler cytował słowa artystki, z których wynikało, że kochała ona tylko jednego mężczyznę.

Talent artystki poznano nie tylko w Polsce, ale również poza jej granicami. Violetta Villas wyjechała do Las Vegas i tam stała się gwiazdą w słynnej rewii Casino de Paris. To rozpoczęło serię niesamowitych wydarzeń scenicznych w jej życiu. Zdobyła wierną rzeszę fanów, a nawet śpiewała u boku Franka Sinatry.

Po jakimś czasie artystka wyszła za Teda Kowalczyka, niestety miało dochodzić pomiędzy nimi do sprzeczek i słownych starć i niedługo później doszło do ich rozstania, a Violetta Villas ponownie została sama.

Swoją miłość postanowiła przelać na zwierzęta, przygarniając wiele bezdomnych czworonogów. Ostatecznie misja ratunkowa przerosła ją, a uratowane zwierzaki zostały jej odebrane, o czym w pewnym momencie było bardzo głośno w mediach.

Violetta Villas zmarła kilkanaście lat temu

Violetta Villas zmarła 5 grudnia 2011 roku , mając 73 lata. Zmarła w swoim domu znajdującym się w Lewinie Kłodzkim. Niestety ostatni czas przed śmiercią, był dla artystki niezwykle trudny i przepełniony cierpieniem. Jak przez dłuższy czas informowały media, od czasu, gdy gwiazda zamieszkała ze swoją “opiekunką”, miała izolować się od świata prywatnego, jak i medialnego. Miała wówczas mieszkać w fatalnych warunkach.

Tuż po śmierci Violetty Villas rozpoczęła się głośna batalia o jej majątek, który został przepisany na Elżbietę B. Po kilku latach Sąd Okręgowy w Świdnicy orzekł, że jedynym spadkobiercą jest syn gwiazdy, a opiekunka piosenkarki miała trafić do więzienia, ponieważ zostały jej udowodnione liczne zaniedbania podczas sprawowania opieki nad wokalistką.

To było przerażające. Musiała przejść udar, bo nie miała jednej czwartej części mózgu. Pomagałam rodzinie Violetty w znalezieniu lekarza, który zinterpretuje te wyniki, i to, czego się dowiedzieliśmy, wskazuje na to, że musiała bardzo cierpieć przed śmiercią i z pewnością nie była leczona - pisała dziennikarka Mariola Pietraszek.

Jak wygląda grób Violetty Villas?

Violetta Villas została pochowana na warszawskich Powązkach. Jej grób, pomimo tego, że jest dość skromny, ma pewną symbolikę, o czym mówił jej syn, Krzysztof Gospodarek. Pomnik wykonany jest ze szwedzkiego i indyjskiego grafitu. W strategicznym miejscu znajduje się zdjęcie gwiazdy, a na grobie położone są kwiaty, jak i palące się znicze.

Płyta jedna, jedyna została przez nas znaleziona w kolorze yelow india - jest w kolorze włosów mamy. Porwane brzegi symbolizują jej skomplikowane życie. Kolorystyka całości nawiązuje do złotej, cekinowej sukni, w której lubiła występować, a dodatki, czarne buty i czarne boa na szyi - tłumaczył syn Violetty Villas.