Umowa Putina z DRL i ŁRL. Wiemy, co zawarto w dokumencie
Decyzją Władimira Putina Rosja uznała niepodległość Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL). Przywódca Rosji przekazał swoją decyzję w poniedziałek wieczorem, tuż po rozmowach z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. Znane są szczegóły umowy.
Wiadomość o tym, że Władimir Putin podpisze dekret uznający ŁRL i DRL, przekazano początkowo za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej Kremla. Olaf Scholz i Emmanuel Macron, którzy rozmawiali z przywódcą Rosji, "wyrazili rozczarowanie takim rozwojem wydarzeń", ale wyrazili chęć kontynuowania dialogu dyplomatycznego.
Władimir Putin zawarł umowę z DRL i ŁRL. Co oznacza porozumienie?
W poniedziałek wieczorem Władimir Putin wygłosił orędzie do narodu , którego treść wprawiła w osłupienie niemal całą Europę. - Chcecie dekomunizacji? Cieszymy się, jesteśmy gotowi pokazać Ukrainie, co oznacza prawdziwa dekomunizacja - mówił.
Przywódca Rosji zarzucił Ukrainie, że przygotowuje agresję na Rosję i chce odzyskać Krym. Nawiązał przy okazji do słów ministra obrony Siergieja Szojgu, który podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa donosił o "planach Wołodymyra Zełenskiego powrotu Ukrainy do statusu państwa atomowego".
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
- Widać, że Kijów nie chce szukać pokojowego rozwiązania. Nie ma dnia bez ostrzału, cierpią cywile, kobiety, dzieci. Tak zwany Widać, że Kijów nie chce szukać pokojowego rozwiązania. Nie ma dnia bez ostrzału, cierpią cywile, kobiety, dzieci - kończył swoje przemówienie. - W tej sytuacji muszę zrobić jedno: uznać niezależność Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Podpiszemy też umowy o dobrych stosunkach z tymi krajami. A Kijów wzywam do przerwania działań bojowych i zaprzestania przelewu krwi - dodał po blisko godzinnym przemówieniu.
Konflikt Rosja-Ukraina. To koniec porozumień mińskich?
Zdaniem analityków uznanie przez Rosję dwóch samozwańczych republik oznacza koniec porozumień mińskich . Wiąże się to z możliwością negocjowania rozwiązania w sprawie Donbasu. Dekret toruje drogę m.in. do oficjalnego wsparcia militarnego ze strony Rosji.
- Umowa Rosji z tak zwanymi DRL i ŁRL, zawierana na 10 lat, przewiduje "wspólną ochronę granic" oraz "prawo do wykorzystywania infrastruktury i baz wojskowych na swoich terytoriach" - donosi za pośrednictwem Twittera Łukasz Bok.
Można podejrzewać, że Unia Europejska zareaguje nałożeniem sankcji. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz szef Rady Europejskiej Charles Michel stanowczo potępili działania prezydenta Rosji.
- Przewodniczący Michel i przewodnicząca von der Leyen w najostrzejszych słowach potępiają decyzję prezydenta Rosji o uznaniu obszarów obwodów donieckiego i ługańskiego niekontrolowanych przez rząd na Ukrainie za niezależne podmioty - czytamy w oświadczeniu, które niedawno trafiło do mediów.
Również prezydent Stanów Zjednoczonych wkrótce podpisze rozporządzenie o nałożeniu sankcji zabraniających inwestycji i handlu z osobami w samozwańczych "republikach ludowych" w Donbasie, o czym poinformowała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.
Restrykcje mają dotyczyć "nowych inwestycji, handlu i finansowania przez obywateli USA, do i w tzw. DRL i ŁRL regionów Ukrainy", a także potencjalnie osób działających na tych obszarach. W podobnym tonie wypowiedzieli się też inni przywódcy europejscy.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Częstochowa: Są pierwsze szczegóły ws. miejsca, gdzie odnaleźli zakopane ciała
-
Mateusz Morawiecki skomentował słowa i decyzję Władimira Putina
-
Estoński wywiad przekazał pilne informacje. Wiadomo, gdzie zaatakować chce Władimir Putin
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: bankier.pl