Uczeń miał podglądać koleżanki w toalecie, szkoła milczy. Skandal w legnickim liceum

Skandal w V LO w Legnicy. Uczennice podglądane w toalecie?

Od kilku dni w mediach społecznościowych pojawiają się relacje uczniów V Liceum Ogólnokształcącego, którzy twierdzą, że jeden z uczniów miał zamontować w damskiej toalecie kamerkę. Nastolatek umieścił ją rzekomo w podpasce. Oburzone uczennice miały zgłosić sprawę do dyrekcji, która niechętnie odnosi się do zaistniałej sytuacji publicznie .

Dyrekcja milczy

Jak wynika z doniesień, na ten moment sprawca bulwersującego czynu miał nie podnieść żadnych konsekwencji . O wypowiedź poprosiliśmy władze placówki. Dyrekcja szkoły stawiając dobrą reputację liceum ponad bezpieczeństwo uczennic, stroni jednak od zajęcia stanowiska w sprawie. Co więcej, uczennice namawiane miały być przez władze szkoły do milczenia.

Uczennice twierdzą, że sugerowano im, że chłopak, który miał je nagrywać, jest miłym i dobrym uczniem, który udał się do łazienki jedynie w celu umycia rąk. Dotknięte zaistniałą sytuacją dziewczęta miały nie otrzymać żadnego wsparcia od dyrekcji.

Sprawę nagłośnili uczniowie

Sprawa do ogólnopolskich mediów trafiła dzięki uczniom, których oburzenie widoczne jest w licznych komentarzach publikowanych w mediach społecznościowych. Warto przytoczyć także cytowane przez nie tłumaczenie władz szkoły.

-Powiedziano nam, że to tylko zwykła nakrętka i nie może to być obiektyw - pisze na TikToku jedna z uczennic. W sieci pojawiła się petycja “Stop molestowaniu w polskich szkołach” , pod którą podpis złożyło już tysiące osób. Głosy irytacji pojawiają się z wielu stron.

“Warto też wspomnieć, że sprawa od razu powinna trafić do prokuratury , żeby chłopakowi zabezpieczyć sprzęty, które miał w domu typu laptop/tablet”, “Widzę, że w tej szkole nic się nie zmieniło. Dno totalne , trzymajcie się tam?”, “ Czytałam, że jeden uczeń zgłosił to na policję, ale dyrekcja nie pozwala uczniom zeznawać prawdy” - czytamy w sieci.

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca .