Tych produktów nie kupuj w Biedronce. Ekspert bije na alarm
Biedronka, podobnie jak inne popularne dyskonty, oferuje swoim klientom całą masę produktów, od znanych marek po te własne. Niestety, znajdą się wśród nich takie, których skład nie powinien nas zachęcać do zakupów. Jeden z najbardziej rozpoznawalnych w Polsce dietetyków wyjaśnił, jakich produktów najlepiej unikać podczas następnej wizyty w tej sieci sklepów.
Ekspert o żywności z Biedronki
Jakich produktów z Biedronki lepiej nie kupować? Wątpliwości w tym temacie rozwiał doktor Michał Wrzosek, dietetyk, który często dzieli się w sieci swoją wiedzą na temat zdrowego żywienia . Często przypomina swoim obserwatorom, że dieta nie musi być droga i pełna wyrzeczeń, jednak warto dokładnie sprawdzać skład produktów, które trafiają do naszego koszyka. Na podstawie sieci sklepów Biedronka pokazał, czego unikać podczas zakupów.
ZOBACZ: Piorunujące obniżki cen produktów spożywczych. Polacy zaoszczędzą, ale jedno pozostanie bez zmian
Lepiej tego nie kupować w Biedronce. Ekspert wyjaśnia
Biedronka ma w swoim asortymencie produkty, których skład pozostawia wiele do życzenia - tak twierdzi dietetyk doktor Michał Wrzosek, który wybrał się ostatnio do jednego ze sklepów sieci.
Tych produktów nie kupuję w Biedronce, ani w żadnym innym sklepie. Mają tak tragiczny skład, że dietetyk płakał, jak go czytał – przekonuje Wrzosek.
Na pierwszy ogień poszło mięso, a dokładnie jego brak w produktach. Pasztet miał go w swoim składzie bardzo mało.
Pasztet, który ma mniej mięsa niż psia karma. Serio, na pierwszym miejscu w składzie jest woda, a potem 18 proc. mięsa oddzielanego mechanicznie i 17 proc. tłuszczu wieprzowego – wyjaśnia dietetyk.
ZOBACZ: Sklepy sprzedają ich 10 ton miesięcznie. Zajadamy się w najlepsze, choć tylko udają mięso
Dietetyk ostrzega przed tymi produktami z Biedronki
Dietetyk zauważa, że mała ilość mięsa występuje również w dostępnych w Biedronce parówkach. Zdecydowanie odradził je swoim widzom mówiąc, że mają one w sobie 55 proc. mięsa oddzielanego mechanicznie.
Czego jeszcze należy się wystrzegać podczas zakupów w sklepie? Dr Michał Wrzosek odradza kupno jogurtów , które “są o smaku” jakiegoś owocu. Często nie mają one w swoim składzie nawet 1 proc. owoców.
Jogurty gratka. Bo to nie jest jogurt truskawkowy. Tylko o smaku truskawkowym. Co oznacza, że w środku nie znajdziesz nawet jednej truskawki – mówił dietetyk.
Dietetyk podkreśla, że takie produkty można znaleźć wielu sklepach , dlatego warto dokładnie przyglądać się składom na opakowaniach naszych zakupów.