TVN wprowadza zmiany po oskarżeniach o mobbing. Anna Wendzikowska niedowierza: "Serio?"

Anna Wendzikowska reaguje na "działania" byłego pracodawcy

Anna Wendzikowska opowiedziała o wszelkich nieprawidłowościach, których doświadczyła podczas pracy w TVN, oraz o... myślach samobójczych. Nie trzeba było długo czekać, aby medialna machina podchwyciła temat. W krótkim czasie głos w sprawie zabierały kolejne gwiazdy, najczęściej wspierając Annę Wendzikowską i gratulując jej odwagi. Karolina Korwin-Piotrowska wprost podziękowała prezenterce za nagłośnienie sprawy, licząc, że w końcu coś się w branży zmieni.

W obliczu poważnych oskarżeń TVN nie mógł nie zabrać głosu i wystosował oficjalne oświadczenie, w którym zapewnił, że słowa Anny Wendzikowskiej wziął na poważnie i podjął działania, które mają rozwiązać ten niebagatelny problem.

- Aniu, twój wpis poruszył bardzo wiele osób. W redakcji "DDTVN" zdarzały się niestety zachowania, które nie powinny były mieć miejsca w dobrze zarządzanej, przyjaznej firmie, jaką chcemy, żeby był TVN - czytamy.

Stacja zapewnia, że podjęto stosowne kroki, aby nie doprowadzić do podobnych sytuacji w przyszłości.

- Po otrzymaniu twojego listu wprowadziliśmy sporo zmian organizacyjnych i personalnych. Przytoczone przez ciebie sytuacje nie powinny były się nigdy zdarzyć i zrobimy wszystko, żeby się nie powtórzyły - brzmi komentarz oficjalnego profilu TVN na Instagramie.

Tymczasem na swoim profilu Anna Wendzikowska udostępniła screeny licznych wiadomości wsparcia, które otrzymała w ostatnim czasie. Wśród nich znalazły się również rozmowy, które dotyczyły rzekomych działań, które podjęte zostały przez stację, aby zapobiec podobnym nadużyciom.

Okazuje się, że jedna z osób, która miała być sprawcą przemocy w redakcji, została przeniesiona z "Dzień Dobry TVN" do... innego programu TVN. Rozwiązanie to przypomina przeniesienie księdza pedofila do innej parafii i nie wydaje się właściwą odpowiedzią na krzywdę, której był sprawcą.

Anna Wendzikowska niedowierza działaniom TVN-u: "Serio?"

Druga kobieta, która miała nadużywać swojej pozycji w firmie faktycznie pożegnała się ze stacją i aktualnie pracuje... przy programie śniadaniowym Polsatu , co również nie wydaje się najlepszym rozwiązaniem.

O to, czy stacja była świadoma oskarżeń, jakie są kierowane w kierunku jej nowej pracownicy, postanowiliśmy zapytać rzecznika prasowego Polsatu. Na chwilę obecną nie otrzymaliśmy jeszcze odpowiedzi.

Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Anna Wendzikowska wyznała, że była zdradzana w ciąży. Pokazała zdjęcie i ujawniła imię kochanki byłego partnera

• Anna Wendzikowska zaniepokoiła fanów. Jej córeczka trafiła na ostry dyżur do szpitala

• Anna Wendzikowska nie miała litości dla koleżanki z "Dzień Dobry TVN". To przez nią odeszła

Źródło: Goniec.pl