Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Trudne chwile Katarzyny Cichopek na planie "Pytania na śniadanie". Wiemy, co działo się za kulisami
Alicja Czepli
Alicja Czepli 03.07.2022 16:37

Trudne chwile Katarzyny Cichopek na planie "Pytania na śniadanie". Wiemy, co działo się za kulisami

Katarzyna Cichopek
TRICOLORS/East News

Katarzyna Cichopek słynie z uśmiechu i pracy w TVP jako prowadząca "Pytanie na śniadanie", jednak niedawno ujawniła, że jej praca nie zawsze jest usłana różami. Ostatnio we znaki dała się jej zmienność letniej pogody.

Przygody Katarzyny Cichopek z TVP

type: entry-hyperlink id: 7cPJPwLZ2sPsmeCJkhz2r7 większość z nas kojarzy z jej roli Kingi w "M jak miłość". Niezawodowa aktorka zdobyła popularność w całej Polsce, która zapewniła jej między innymi udział i niemalże wygraną w "Tańcu z Gwiazdami". Dziś głównie kojarzona jest z prowadzeniem "Pytania na śniadanie".

Fakt, że gwiazda wciąż trzyma z - delikatnie mówiąc - niezbyt lubianą stacją, dla wielu jej fanów jest sporą skazą na jej wizerunku. Choć ona sama zdaje się nic sobie z tego nie robić, to nie da się ukryć, że ostatnio w życiu Cichopek pojawiły się różne komplikacje także w życiu prywatnym. Ma mieć niezbyt dobre relacje ze swoim byłym mężem.

Okazuje się zatem, że życie prezenterki w telewizji publicznej, choć pozornie mogłoby się wydawać bliskie ideału, w rzeczywistości bywa różnie. Dziennikarka przekonała się o tym boleśnie niedawno na samym planie programu "Pytania na śniadanie", gdzie spotkała ją pewna nieprzyjemna sytuacja.

Sobotnie wydanie "Pytania na śniadanie" tematycznie oscylowało wokół słonecznej, wakacyjnej Grecji. Katarzyna Cichopek prowadziła program wyjątkowo nie z Maciejem Kurzajewskim, a Robertem El Gendą, jednak to nie to wprawiło ja w zły humor. Wszystko przez niespodziewaną zmianę pogody, na którą prezenterka nie była gotowa.

Katarzyna Cichopek narzeka na pracę w "Pytaniu na śniadanie"

Po kilku dniach uciążliwych upałów, w sobotę w całym kraju niespodziewanie przyszło ochłodzenie. Choć dla wielu osób był to powód do radości, tak dla Katarzyny Cichopek, która przyszła do studia w letniej, niebieskiej sukience, był to prawdziwy cios.

Aktorka wszystko opowiedziała na swoim popularnym profilu na Instagramie. Na Instastory podzieliła się ze swoimi fanami swoimi przemyśleniami na temat zimniejszej pogody. Okazuje się jednak, że znalazła pomoc na planie.

- Upał delikatnie zelżał. Ale na szczęście mamy koc, którym możemy się posiłkować, bo nie ukrywam- jest mi trochę zimno. Zimno mi - narzekała aktorka.

Trzeba przyznać, że dla gwiazdy telewizji takie warunki faktycznie mogą być prawdziwą torturą. Szczególnie gdy na co dzień jej praca w Telewizji Publicznej jest tak ciężka. Współczujecie Cichopek?

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Pomponik