Tragiczny finał imprezy, w akcji śmigłowiec LPR. Policja zatrzymała 3 mężczyzn
W piątek w jednej z małopolskich miejscowości doszło do dramatycznego zdarzenia. 38-letnia mieszkanka z poważnymi poparzeniami ciała w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Policja zatrzymała do sprawy trzech mężczyzn. Służby nie wykluczają, że mogło dojść do podpalenia.
Dramatyczne zdarzenie w Małopolsce. Kobieta z ciężkimi poparzeniami
Do zdarzenia doszło w piątek 23 sierpnia po południu. Policja otrzymała zgłoszenie ok. godz. 17.00. Na prywatnej posesji w miejscowości Chechło miała odbywać się impreza zakrapiana alkoholem. W zdarzeniu ucierpiała 38-letnia kobieta, która z ciężkimi poparzeniami ciała została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
Policja zatrzymała w związku z tym zdarzeniem trzech mężczyzn w wieku 31, 36 i 46 lat. Służby nie wykluczają, że mogło dojść do podpalenia.
Policja nie wyklucza podpalenia
Śledczy będą w najbliższym czasie wyjaśniać, co tak naprawdę wydarzyło się podczas libacji alkoholowej w Chechle. Pod uwagę brane są różne scenariusze. Policja nie wyklucza nawet podpalenia.
ZOBACZ: Niezidentyfikowany obiekt w polskiej miejscowości. W akcji wiele służb
Ponieważ sytuacja nie jest jednoznaczna, to, w jaki sposób doszło do poparzenia, będzie wyjaśniać prokuratura. Bierzemy każdą wersję pod uwagę - przekazał w rozmowie z tvn24.pl asp. Bartosz Izdebski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Zatrzymani mężczyźni zostaną przesłuchani dopiero w przyszłym tygodniu. Mieszkanka Chechła odniosła bardzo poważne obrażenia. Służby ratownicze zdecydowały o zadysponowaniu na miejsce zdarzenia helikoptera ratowniczego. Stan 38-latki jest określany jako ciężki.
Śledczy wyjaśniają, co doprowadziło do ciężkiego poparzenia 38-latki
Służby informują, że zatrzymani w tej sprawie mężczyźni w wieku 31, 36 i 46 lat w momencie przyjazdu policji znajdowali się pod wpływem alkoholu. Czynności zostaną przeprowadzone z nimi najprawdopodobniej w poniedziałek. Dochodzenie w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Olkuszu. Służby nie ujawniają szczegółów zdarzenia ze względu na dobro postępowania.
ZOBACZ: Zbrodnia w Białym Dunajcu. Babcia chłopców podjęła bardzo trudną decyzję