Tragiczny bilans wypoczynku nad wodą. W ciągu dwóch dni życie straciło 19 osób

Seria utonięć w polskich wodach

Bardzo sprzyjająca pogoda skłania wielu Polaków do wypoczynku nad wodą i łapania ostatnich promieni słonecznych podczas tych wakacji. Niestety niemal codziennie dochodzi do tragicznych wypadków.

Służby apelują o rozsądek podczas przebywania nad wodą. Warto wybierać strzeżone kąpieliska. Należy przypomnieć, że numer ratunkowy nad wodą to: 601 100 100 lub 984.

Założył się z kolegami, że przepłynie kąpielisko. Nie żyje

W piątek 18 sierpnia ratownicy na plaży we Władysławowie wyciągnęli z wody czworo dzieci . Młodzież była częścią grupy kolonijnej. 11-letnia dziewczynka nie wykazywała czynności życiowych. Ratownicy walczyli o jej życie około 30-40 minut. - Resuscytacja poskutkowała. Dziecko odzyskało czynności życiowe i zostało przetransportowane do szpitala wojewódzkiego w Gdańsku transportem lotniczym - przekazała policja.

Z kolei w sobotę 19 sierpnia tuż przed godziną 15.00 warszawska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące 30-letniego mężczyzny, który wszedł do popularnych wśród mieszkańców dzielnicy Bemowo glinianek Sznajdra i zniknął pod wodą. Mężczyzna  miał założyć się z kolegami, że przepłynie kąpielisko. 30-latka udało się wyciągnąć z wody, jednak pomimo reanimacji zmarł.

Również w sobotę 19 sierpnia, w okolicach Kobylej Góry, 11-letnia dziewczynka niespodziewanie straciła przytomność . Mimo podjętej reanimacji zmarła. Ze wstępnych informacji wynika, że krótko po wyjściu z wody 11-latka dostała ostrego ataku padaczkowego.

Służby apelują

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przedstawia statystyki utonięć w Polsce, które cały czas rosną w zatrważającym tempie. Tylko w miniony weekend życie nad wodą straciło 19 osób.

"Przed nami ostatnie dni wakacji. Nie trać czujności i pamiętaj o swoim bezpieczeństwie: nie skacz do wody w nieznanych miejscach, zakładaj kapok podczas uprawiania sportów wodnych, stosuj się do poleceń ratownika " - apeluje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa na Twitterze.