"The Voice Kids". Uczestniczka wróciła po latach do programu. Przez udział w nim doświadczyła przemocy
Aurelia Radecka niespodziewanie wróciła do "The Voice Kids". Udział w 2. edycji zakończył się dla niej koszmarnie - stała się ofiarą przemocy rówieśniczej, jeden ze szkolnych prześladowców złamał jej nawet rękę. Dramatyczna historia.
"The Voice Kids". Aurelia Radecka wróciła do programu
Aurelia Radecka to dziewczyna z potężnym hartem ducha. Wiele osób po podobnych doświadczeniach nigdy by się nie podniosło. Młoda artystka doświadczyła przemocy ze strony swoich rówieśników, a jej występ w programie pogłębił jedynie ten stan.
Aurelia po raz pierwszy pojawiła się w “The Voice Kids” w 2. edycji i odwróciła trzy fotele. Dołączyła wówczas do drużyny Dawida Kwiatkowskiego. Nie spodziewała się jednak, jaki oddźwięk będzie miał jej udział w show wśród rówieśników.
Aurelia Radecka opowiedziała o swoich doświadczeniach po "The Voice Kids"
- W 2. edycji "Voice’a" miałam 9 lat. Wtedy byłam troszeczkę diabełkiem i aniołkiem. Zmieniło się we mnie to, że jestem teraz poważniejsza, wiem co robię i kontroluję bardziej śpiewanie - opowiedziała Aurelia Radecka w rozmowie z Tomaszem Kammelem.
Już wcześniej młoda gwiazda musiała zmagać się z ogromnym wymierzonym w nią hejtem. Nie miała łatwej sytuacji w szkole i ogromnie cierpiała.
- Można powiedzieć, że po “The Voice Kids” to wszystko urosło. Ludzie zaczęli mi jeszcze mocniej dopiekać i nawet robili mi coś cieleśnie. Jeden chłopak złamał mi rękę i to nie było fajne. Stwierdziłam, że będę teraz o tym rozmawiać, nawet piosenkę o tym napiszę. Przykre, że coś takiego w ogóle miało miejsce - opowiadała.
Aurelia Radecka znów zaśpiewała w "The Voice Kids"
Aurelia Radecka spróbowała jeszcze raz swoich sił w “The Voice Kids”. Zaśpiewała po latach piosenkę “Save Your Tears” zespołu The Weeknd. Udało jej się uzyskać uwagę wszystkich jurorów i mogła sama dokonać wyboru, do której drużyny teraz dołączy.
Tym razem stwierdziła, że lepiej będzie czuła się w zespole Tomsona & Barona. Można mieć tylko nadzieję, że historia się nie powtórzy i Aurelia będzie mogła spełniać marzenia bez narażenia się na przemoc.