Termin mija po upływie 14 dni. Dla zapominalskich kara 819 złotych

Tylko dwa tygodnie na spełnienie tego obowiązku, spóźnialscy zapłacą mandat

Nie wszyscy Polacy stosują się do przepisów w kwestii abonamentu RTV. I mowa nie tylko o regularnym opłacaniu składek. Mimo iż pojawiają się pomysły o całkowitej likwidacji tej daniny, stanowcze kroki nie zostały podjęte, a abonament RTV cały czas obowiązuje. Dobra wiadomość jest taka, że jego stawki w porównaniu do zeszłego roku nie wzrosły. Zła informacja jest z kolei taka, że regularne opłacanie abonamentu to nie wszystko. Wielu wciąż zapomina o jednym obowiązku, a kary są bardzo surowe.

Kontrolerzy nie będą mieli litości

Abonament RTV jest obowiązkowy dla osób fizycznych i prawnie posiadających odbiorniki radiowe lub telewizyjne. Przepisy w tej kwestii są jasne i klarowne. Obowiązek uiszczania opłat dotyczy każdej osoby posiadającej odbiornik radiowy lub telewizyjny w gospodarstwie domowym, a także firm, instytucji, czy szkół, które posiadają odbiorniki w swoich siedzibach. Okazuje się, że wiele osób nie pamięta o obowiązku, na który mają tylko dwa tygodnie od daty zakupu telewizora czy radia. Wiadomo, jakie kary grożą im za to niedopatrzenie.

ZOBACZ: Już nie masło. Oto nowy król drożyzny w Polsce, każdy go używa

Takie kary grożą spóźnialskim

Wedle przepisów, każdy posiadacz odbiornika radiofonicznego lub telewizyjnego ma bezwzględny obowiązek zarejestrować go w ciągu dwóch tygodni od momentu zakupu. I nie jest ważne to, że korzystamy z programów oferowanych przez publicznych nadawców. Przepisy wyraźnie mówią, co należy w tej sytuacji zrobić.

Zarejestrować odbiornik RTV możemy osobiście w placówce pocztowej. Wówczas wypełniamy odpowiedni formularz, w którym podajemy nasze dane osobiste, w tym adres zamieszkania, numer PESEL lub NIP. Przepisy wymagają również dokładnego określenia, w jakich miejscach korzystamy z radia lub telewizora (np. w mieszkaniu, czy samochodzie). Należy również podać liczbę urządzeń, jakie posiadamy. Poczta Polska wysyła potwierdzenie, że otrzymała od nas wniosek. Rejestrację odbiornika możemy również przeprowadzić drogą elektroniczną, przez stronę internetową Poczty Polskiej.

Po zgłoszeniu posiadania telewizora lub radia otrzymujemy unikalny numer identyfikacyjny, do którego przypisane jest konto bankowe, na które regularnie uiszczać musimy opłaty związane z abonamentem RTV. Pieniądze trzeba przelewać do 25. dnia każdego miesiąca. Co ciekawe, spora grupa osób jest całkowicie zwolniona z opłacania abonamentu. Mowa o osobach, które ukończyły 75 lat, tych zaliczanych do I grupy inwalidzkiej, weteranów, będących inwalidami wojennymi lub wojskowymi i osobach, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50% przeciętnego wynagrodzenia.

Konsekwencje niezarejestrowania odbiornika radiowego lub telewizyjnego mogą być dla nas bardzo poważne. Kontrole prowadzą w tej sprawie pracownicy Poczty Polskiej i choć mimo iż głównym celem są raczej firmy i duże przedsiębiorstwa, to również gospodarstwa domowe mogą być objęte takimi kontrolami. W przypadku wykrycia, że korzystamy z urządzeń bez wcześniejszej rejestracji, grozi nam surowa kara finansowa. W przypadku niezarejestrowanego radia możemy zapłacić 261 złotych grzywny. Kara za telewizor to nawet 819 złotych.

W ostatnim czasie Ministerstwo Finansów poinformowało portal Interia Biznes o rekordowych kwotach zadłużenia, jakie zostały zajęte na drodze postępowań. Mowa o kwotach ściągniętych od stycznia do listopada 2024 roku. Niektóre kwoty są wręcz ogromne.

Opłatę abonamentową uiszcza się za każdy odbiornik radiowy i telewizyjny. W przypadku podmiotów, które w związku z prowadzoną działalnością posiadają wiele odbiorników radiowych lub telewizyjnych, a opłata nie była płacona przez długi okres, zaległości z tego tytułu mogą być znaczące - przypomina resort finansów.

Pełna lista województw z najwyższymi kwotami ściągniętymi przez skarbówkę w związku z niepłaceniem abonamentu. Zestawienie zawiera sumy kwot wyegzekwowanych w danym okresie na podstawie jednego tytułu wykonawczego:

• dolnośląskie - 391 tys. zł,
• kujawsko-pomorskie - 233 tys. zł,
• lubelskie - 116 tys. zł,
• lubuskie - 27 tys. zł,
• łódzkie - 118 tys. zł,
• małopolskie - 65 tys. zł,
• mazowieckie - 126 tys. zł,
• opolskie - 11 tys. zł,
• podkarpackie - 6 tys. zł,
• podlaskie - 62 tys. zł,
• pomorskie - 115 tys. zł,
• śląskie - 38 tys. zł,
• świętokrzyskie - 13 tys. zł,
• warmińsko-mazurskie - 67 tys. zł,
• wielkopolskie - 123 tys. zł,
• zachodniopomorskie - 219 tys. zł.

ZOBACZ: Nowe świadczenie z ZUS robi wielką furorę, zatrzęsienie wniosków. Wielu zyska naprawdę sporo