Ivan Komarenko wyjechał do rodzinnej Rosji, gdzie spędza czas ze swoją rodziną. Kontrowersyjny piosenkarz zaprezentował fanom w mediach społecznościowych fotografie z wizyty w jednym z lokalnych teatrów. Choć wokalista przebywa za granicą, jest w stałym kontakcie z polskimi fanami, których nazywa "wolnościowcami". Często zwraca się do nich na swoim Instagramie.Kontrowersyjny Ivan Komarenko Gdy w 2004 r. Ivan Komarenko podbijał listy przebojów swoim hitem "Czarne oczy", nagranym z zespołem Delfin, nikt nie spodziewał się, że kilkanaście lat później artysta będzie uchodził za jednego z najbardziej kontrowersyjnych piosenkarzy w Polsce. Pochodzący z Rosji gwiazdor nigdy nie powtórzył sukcesu swojego pierwszego szlagieru, a wkrótce po występie na Eurowizji i udziale w "Tańcu z gwiazdami", całkowicie zniknął z medialnego świecznika. Wszystko zmieniło się po wybuchu pandemii koronawirusa, gdy Komarenko nieoczekiwanie został naczelnym "bardem" ruchów społecznych o antyszczepionkowych i sceptycznie ustosunkowanych do Covid-19 poglądach. Gwiazdor najwidoczniej polubił swój kontrowersyjny image, o czym świadczą kolejne podejmowane przez niego kroki. Jednym z nich był wyjazd do Rosji na krótko po tym, jak kraj zaatakował sąsiadującą z nim Ukrainę. Radosny czas... w Rosji W mediach społecznościowych Ivana Komarenki możemy zobaczyć, w jaki sposób piosenkarz spędza czas w swoim rodzinnym kraju. Śpiewak raczy swoich fanów licznymi fotografiami, na których ujrzymy m.in. jego mamę. W ostatnim czasie wokalista udał się w wizytą do teatru lalek, w którym obejrzał spektakl oparty na klasycznej twórczości science-fiction autorstwa amerykańskiego pisarza Raya Bradburiego. - Teatry lalek w całej Rosji mają długą tradycję i są bardzo popularne. Każdy dla siebie coś znajdzie nawet dorośli - zachwalał Ivan Komarenko w opisie pod zdjęciami. Nie wszyscy komentujący podzielają entuzjazm piosenkarza promującego w Polsce swobodę obywatelską. Pod postem pojawiają się również głosy oburzenia w związku z wyjazdem gwiazdora do Rosji - państwa, szczególnie teraz, uważanego za - delikatnie mówiąc - mało "wolnościowe". - [...] tam nie podskoczy, więc w Polsce jest taki "waleczny"- napisał jeden ze zirytowanych komentatorów. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Katarzyna Cichopek zamieściła jedno zdjęcie i spłynęła na nią fala krytyki. O co poszło?Sonntagszeitung: Alina Kabajewa urodziła Putinowi dwóch synówMatura z języka polskiego 2022. Zmiany na maturze, nowe zasady maturalne od tego rokuŹródło: goniec.pl
Ivan Komarenko wyjechał do Rosji. W swoich mediach społecznościowych zamieścił zdjęcie z rodziną wykonane w galerii handlowej. We wpisie, który znalazł się pod fotografią, zwrócił się do Polaków. Piosenkarz w ostatnim czasie dał się poznać jako zapalony przeciwnik szczepień na koronawirusa; poddawał również w wątpliwość samo istnienie pandemii Covid-19.
Jeszcze kilkanaście lat temu Ivan Komarenko śpiewał o "czarnych oczach"; dziś znany jest bardziej z piosenek o treści podważającej istnienie pandemii koronawirusa. Muzyk sugerował również, że wie kto jest winny śmierci Żory Korolyova. Stefano Terrazzino zareagował na słowa Ivana Komarenki, który sugerował w mediach społecznościowych, że ktoś jest odpowiedzialny za śmierć Żory Korolyova. Zdaniem tancerza, jest to szukanie sensacji wbrew prośbom żony zmarłego gwiazdora.