Hanka Bielicka była prawdziwą ikoną. Aktorka zmarła w wieku 91 lat. Dopiero po latach na jaw wyszło, co zrobiła tuż przed śmiercią. Zgromadzony przez lata sławy majątek został rozdysponowany jeszcze za jej życia. Mowa nie tylko o kultowych i imponujących kapeluszach oraz sukniach, ale również o wartym majątek ponad 100-metrowym mieszaniu w kamienicy z centrum Warszawy.
Hanka Bielicka i Danuta Szaflarska zaprzyjaźniły się od pierwszego wejrzenia. Gdy los połączył je podczas studiów, wydawało się, że będą przyjaciółkami na całe życie. Zażyłość szybko zmieniła się w niemą wrogość. Obie aktorki nigdy publicznie tego nie przyznały, ich relacje zniszczył jeden mężczyzna, Jerzy Duszyński. Hanka Bielicka nie miała wątpliwości, że winowajczynią jej matrymonialnej porażki ze wspomnianym aktorem była jej wieloletnia towarzyszka. Jak powoli rodził się ich konflikt, który wybuchł na dobre dopiero po latach?
Zarówno Hanka Bielicka, jak i Irena Kwiatkowska, były ulubienicami Polaków. Wybitne aktorki przez całe swoje życie rywalizowały ze sobą i choć przez wiele lat dzieliły nawet wspólną garderobę, nigdy nie przeszły na "ty". Ich konflikt trwał aż do śmierci.Kariery obu legend polskiej sceny teatralnej rozwijały się w podobnym czasie. Hanka Bielicka i Irena Kwiatkowska spotkały się w końcu w Krakowie, gdzie wspólnie występowały w kabarecie Siedem Kotów, założonym przez Mariana Eile i Janinę Ipohoprską, i od razu nie przypadły sobie do gustu.– Hanka poznała tam Irenę Kwiatkowską, świetną aktorkę komediową, ale zdziwił ją jej chłód. Kwiatkowska, na scenie dynamiczna i zabawna, w życiu okazała się zasadnicza i surowa. Odrzucała przyjazne gesty Hanki, wręcz odnosiła się do niej z niechęcią – opisywała pierwsze spotkanie aktorek Katarzyna Droga w swojej książce pt. "Dziunia, ale dama. Powieść o Hance Bielickiej".
