Adam Małysz to absolutna legenda krajowego sportu. Prezes PZN-u oficjalną karierę zakończył 20 marca 2011 roku w słoweńskiej Planicy. Od tamtej pory kibice nie obejrzeli go na skoczni. Tymczasem wczoraj w Zakopanem oddał kolejne próby. Nagranie jest hitem.
Polscy skoczkowie zawodzą w obecnej edycji Pucharu Świata. Nasze wyniki są fatalne, a cierpliwość kibiców i ekspertów powoli się kończy. Rezultatów nie może także znieść Adam Małysz, który postanowił wybrać się do Austrii na pilną rozmowę ze sztabem. Teraz prezes Polskiego Związku Narciarskiego przekazał ustalenia. Już wszystko jasne.
Za nami pierwszy w tym sezonie konkurs Turnieju Czterech Skoczni. W niedzielnym konkursie startowało dwóch naszych reprezentantów, którzy prezentowali zmienną formę. Ostatecznie, w bardzo dobrej dyspozycji znalazł się Paweł Wąsek, który zaliczył swój najlepszy wynik w tym sezonie Pucharu Świata. To jednak nie przekonuje prezesa PZN Adama Małysza, który przestaje już wierzyć w tłumaczenia sztabu. W wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Onet, udzielonym po zakończonym konkursie w Oberstdorfie zapowiedział podjęcie odpowiednich kroków. Widać, że powoli cierpliwość legendy polskich skoków się kończy.
Inauguracja tegorocznego Pucharu Świata w wykonaniu reprezentacji Polski była bardzo kiepska. Biało-Czerwoni skakali fatalnie, a ich wyniki nie napawają optymizmem. W ostatniej rozmowie formę skoczków podsumował dosadnie Adam Małysz.
Kolejny sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich rozpocznie się już w piątek 22 listopada od zawodów mikstów w Lillehammer. W przededniu wielkiego sportowego wydarzenia Adam Małysz podzielił się spostrzeżeniami o sytuacji polskich skoczków. Nie napawa optymizmem, choć podkreśla jeden ważny szczegół. Jakie problemy ma polska kadra i co oznaczają?
Chyba wszyscy kibice lubią powroty legend do uprawianego niegdyś sportu. Każdy z pewnością chciałby zobaczyć choćby Adama Małysza w akcji, jak za starych dobrych lat. Okazuje się, że nie jest to już sfera wyobraźni, bo do tego naprawdę ostatnio doszło. Wszystko zostało nagrane i upublicznione w mediach społecznościowych.
Piotr Żyła przymierzany jest do walki na najbliższej gali Clout MMA 4. Coraz więcej wskazuje na to, że do tego nie dojdzie. Adam Małysz udzielił wywiadu, w którym dał do zrozumienia, że 37-latek może się nie wyrobić w terminie.
Jakiś czas temu w mediach pojawiły się doniesienia, jakoby Kamil Stoch od przyszłego sezonu miał indywidualnie trenować z Michalem Doleżalem. Polski Związek Narciarski potwierdzał, że taki temat istnieje, ale nie pojawiło się żadne oficjalne potwierdzenie. Teraz głos w tej sprawie zabrał Adam Małysz.
Miniony sezon skoków narciarskich nie był udany dla polskich skoczków. Pierwszego Polaka w klasyfikacji Pucharu Świata znaleźć można dopiero na 19. miejscu i jest nim Aleksander Zniszczoł. Jak się okazuje, za słabą formę niektórych z naszych orłów odpowiada były już trener kadry B, David Jiroutek.
Adam Małysz podsumował sezon w wykonaniu polskich skoczków. W materiale wideo zamieszczonym na oficjalnym kanale Polskiego Związku Narciarskiego w serwisie YouTube, prezes związku przedstawił swoje spojrzenie na cały sezon i podał rzeczy negatywne, ale też i pozytywne. Małysz opowiedział także o pozostałych dyscyplinach i nakreślił plan na przyszły rok.
Sezon 2023/2024 przejdzie do historii polskich skoczków narciarskich, ale nie z powodu sukcesów. Biało-czerwoni prezentowali się poniżej oczekiwań i regularnie zawodzili kibiców w trakcie konkursów Pucharu Świata. Adam Małysz potwierdził, że nie dojdzie do zmian na stanowisku trenera, ale przyznał, że dostrzegł kilka błędów w sztabie szkoleniowym.
Nie będzie żadnej niespodzianki w reprezentacji polskich skoczków. Adam Małysz podjął decyzję o pozostawieniu na funkcji trenera Thomasa Thurnbichlera na kolejny sezon. Austriacki szkoleniowiec skomentował decyzje prezesa PZN.
Dużo jest głosów podważających sens obecności w kadrze polskich skoczków trenera Thomasa Thurnbichlera. Wynika to głównie z wahań formy jego zawodników, którzy to nieraz pokazywali się ze słabej strony. Na temat przyszłości austriackiego szkoleniowca wypowiedział się prezes PZN-u, Adam Małysz.
Prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Adam Małysz, może mieć kolejny problem do rozwiązania. W obliczu słabej formy polskich skoczków, wszyscy próbują doszukać się winnych tego stanu rzeczy. Głos zaczynają zabierać zawodnicy, którzy kolejny razy skrytykowali trenera kadry B, Davida Jiroutka.
Obecny sezon polskich skoczków ciężko zaliczyć do udanych. Kibice nie kryją rozczarowania formą naszych reprezentantów, a wielu z nich winą za ten stan obarcza sztab szkoleniowy, a w szczególności trenera Polaków, Thomasa Thurnbichlera. Głos w sprawie austriackiego szkoleniowca w końcu zabrał sam Adam Małysz.
Podczas sobotniego konkursu drużynowego Pucharu Świata w skokach narciarskich nie zabrakło momentów, które wywołały łzy w oczach niemal wszystkich kibiców. Widownia zgromadzona pod Wielką Krokwią uczciła pamięć o Mateuszu Rutkowskim, 37-letnim skoczku, który zmarł niespodziewanie 7 stycznia.
Legenda skoków narciarskich i obecny prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz świętuje w niedzielę 3 grudnia swoje 46. urodziny. Z tej okazji legendarny skoczek otrzymał wyjątkowe życzenia.
Adam Małysz znany jest ze swojego wielkiego serca i chęci pomocy. Gdy zostanie poproszony o ważny gest, nie waha się go zrobić. Tak stało się i tym razem - legenda skoków otrzymała propozycję od jednej ze szkół. Prezes PZN nie mógł odmówić.
Adam Małysz, mimo zakończenia sportowej kariery, wciąż musi stawiać czoła wielu wyzwaniom. Tym razem związane są one z jego muzeum “Sportowe Trofea Adama Małysza”, które znajduje się w Wiśle. Emerytowany sportowiec został zmuszony do wydania specjalnego komunikatu. Dodatkowo legenda skoków narciarskich udostępniła w sieci przerażające nagranie. Filmik wywołuje ogromne emocje, a internauci wysyłają wyrazy współczucia dla poszkodowanego.
Adam Małysz wystartuje w jesiennych wyborach parlamentarnych tak, jak zrobił to Apoloniusz Tajner? Plotki krążące wokół tego tematu nie cichną, odkąd jego poprzednik z PZN zdecydował się na kandydowanie. Małysz zdobył się na istotną deklarację.
Piotr Żyła triumfował w niedzielnym konkursie Letniego Grand Prix w Szczyrku. Dzień wcześniej polski skoczek musiał uznać wyższość Vladimira Zografskiego. Brak zwycięstwa w sobotnich zawodach zabolał "Wiewióra" podwójnie. 37-latek przegrał bowiem z trenerem Bułgara nietypowy zakład. Kulisy ujawnił Adam Małysz.
Izabela Małysz poinformowała za pomocą Instagrama swoich obserwatorów, że wybrała się po raz pierwszy do Chorwacji. Przy okazji pokazała przerażające i drastyczne zdjęcia jaki widok czekał na nią tuż po wylądowaniu. Widać na nich okrutny żywioł, który panuje w tamtych terenach.
Iza i Adam Małysz od lat tworzą kochające się i szczęśliwe małżeństwo. Przez natłok obowiązków nie mogą jednak spędzać ze sobą każdej chwili. Żona skoczka musiała ostatnio spakować walizki i zostawić męża w Polsce. Na miejscu czekała ją niemiła niespodzianka.
Adam Małysz robił wszystko, co w jego mocy, jednak nie zdołał zapobiec zmianom, o których w branży sportowej spekulowało się od dawna. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego wyjaśnił powody swojego rozczarowania.
Adam Małysz wrócił z zagranicznych wojaży i jest gotów na to, by rozmawiać o zamkniętym już sezonie zimowym. Z jego ust padły znaczące słowa. Wyjaśnił, czym zajmował się w międzyczasie. To może zaskoczyć.
Adam Małysz zabrał swoją żonę do ciepłych krajów, by nacieszyć się już letnim, a nie wiosennym słońcem. Przekazał przy tym ważną informację. Spod jego palców wyszły szczególnie podziękowania. Miła wiadomość.
Dla Dawida Kubackiego i jego rodziny ostatnie tygodnie były ciężkim okresem w życiu. Poważne problemy kardiologiczne małżonki skoczka, skutkowały wycofaniem się zawodnika z końcowej fazy sezonu. Marta Kubacka czuje się już coraz lepiej, a jej mąż wyraża chęć powrotu do rywalizacji. Prezes PZN Adam Małysz zadeklarował pewne wsparcie dla lidera polskiej kadry.
Dawid Kubacki zwyciężył dzisiejsze (16.03) zawody w norweskim Lillehammer, dzięki czemu po raz 15. w tym sezonie stanął na podium. Tym samym pobił rekord Adama Małysza, któremu 14-krotnie udało się to w aż dwóch sezonach.