Taki komentarz dzień przed ich rocznicą ślubu Martyniuków. Danuta nie będzie zachwycona
Początek lutego co roku staje się dla Zenka Martyniuka i jego żony wyjątkowym czasem, bo to 4 lutego przypada rocznica ich ślubu. Piosenkarz ma za sobą miesiące intensywnej pracy, więc wizja spędzenia romantycznego dnia z ukochaną jest dla niego z pewnością czymś niezwykłym. Tymczasem dzień przed tym wydarzeniem w sieci pojawił się osobliwy komentarz nawiązujący do ich relacji. To nie spodoba się Danucie Martyniuk.
Zenek Martyniuk ostatnio nie ma lekko
Choć nic tego nie zapowiadało, końcówka minionego roku mocno nadwyrężyła samopoczucie Zenka Martyniuka oraz jego żony . Piosenkarz na co dzień cieszy się udanym małżeństwem, czemu sprzyja jego łagodny charakter i stronienie od kłótni, ale bywa i tak, że konflikty tworzą się same . W pierwszych dniach grudnia ub.r. internet obiegło nagranie, na którym syn Martyniuków, Daniel Martyniuk, obraża ojca i wyrzuca mu swoje żale, co do braku wsparcia z jego strony.
Wyraźnie poruszony tym incydentem Zenek Martyniuk w rozmowie z mediami podkreślał, że chciałby jak najszybciej pogodzić się z synem. To ważne, ponieważ za jakiś czas piosenkarz ponownie zostanie dziadkiem – Daniel Martyniuk i jego żona Faustyna spodziewają się dziecka . A zatem ostatnie miesiące kosztowały “króla disco polo” mnóstwo stresu, który jednocześnie nie mógł wziąć góry nad zaplanowanymi wcześniej koncertami. Czy wreszcie będzie spokojniej?
Jak wygląda relacja Zenka Martyniuka i jego żony? Sami potwierdzili
4 lutego 1989 roku Zenek Martyniuk poślubił swoją ukochaną Danutę, z którą stworzyli związek pełen ciepła i wzajemnego zrozumienia. Pochłonięty miłością artysta zadedykował swojej żonie utwór “Sonet dla miłości”, w którym śpiewał: “ Miłość to Ty i Ja, i życie, co nie jest grą. Słowa niepewne tak, a kruche, jak cienkie szkło ”. W 1994 roku przeprowadzili się do Białegostoku, a następnie zamieszkali w Grabówce, która do dziś jest ich domem. Tam gwiazdor disco polo może się w pełni odprężyć, korzystając z uroków niewielkiej miejscowości w pobliżu dużego miasta.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem.
Owocem związku Martyniuków jest ich jedyny syn, Daniel Martyniuk . 35-latek próbuje iść śladem swojego ojca i również tworzy muzykę, choć bez większego powodzenia – m.in. właśnie to miało stać się powodem ich rodzinnych waśni. Natomiast ewentualne rodzinne problemy nie są w stanie popsuć małżeństwa Martyniuków, ponieważ – jak oboje twierdzą – są świetnie dobrani.
Żadne z nas nigdy nie pomyślało o rozwodzie. Problemy trzeba rozwiązywać we dwoje, a nie oddzielać wszystko grubą kreską i szukać szczęścia Bóg wie gdzie. Kiedyś częściej się kłóciliśmy, ale teraz jest naprawdę dobrze. Jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi – tłumaczył Zenek Martyniuk w rozmowie z Super Expressem.
Zenek i Danuta Martyniuków wzięli ślub 36 lat temu
Kochające się małżeństwo nieustannie podkreśla, że nie wyobraża sobie spędzić życia osobno. Są jak dwie pasujące do siebie połówki, których – by funkcjonowały poprawnie – nie należy rozdzielać. To piękne świadectwo miłości. W tym roku Zenek Martyniuk i jego żona świętują 36 rocznicę ślubu – to, w jaki sposób przebiegał ten cudowny dzień, Danuta Martyniuk opisała niegdyś w jednym z wywiadów.
W dniu, w którym braliśmy ślub, była wiosenna aura. Podobna do tej, co jest teraz. Zenek przyjechał po mnie polonezem. Następnie wsiedliśmy w drugiego, weselnego już poloneza i udaliśmy się do kościoła. (…) Pamiętam, że Zenek wystąpił na naszym weselu. Niestety, nie jestem w stanie sobie przypomnieć, jaki utwór wykonywał – wspominała Danuta Martyniuk na łamach Faktu.
Mimo że ślub odbył się stosunkowo dawno, celebracja tego wydarzenia przez wciąż kochających się małżonków jest czymś godnym naśladowania. Właściwie nic nie powinno popsuć Zenkowi i Danucie Martyniuk przyjemnego spędzenia czasu, jednak dzień przez 36. rocznicą w sieci pojawił się komentarz ekspertki ślubnej, która w rozmowie z portalem ShowNews oceniła suknię ówczesnej panny młodej.
Na tamte czasy na pewno suknia była modna i panna młoda zachwyciła w niej swojego męża i gości. Dzisiaj jednak panny młode nie stawiają na takie rozwiązania, jak w latach 90. Nie używa się bowiem dużych, drucianych kół pod sukniami. Są one bardzo rzadko spotykane, a często nawet i odradzane, bo są niefunkcjonalne. Odbicie sukni można zrobić w inny sposób, omijając to rozwiązanie – oceniła Ewa Krajewska.
Ekspertka podkreśliła jednak, że widoczny na zdjęciach materiał sukni – czyli tiul – wciąż jest bardzo modny i pod tym względem Danuta Martyniuk ubrała się stylowo. Czy komentarz na temat wyglądu żony Zenka Martyniuka na własnym ślubie przypadnie jej do gustu?
A jak Ty oceniasz suknię ślubną Danuty Martyniuk? Poniżej załączamy zdjęcia.
Czytaj także: Chwile grozy tuż przed startem samolotu, silnik nagle stanął w ogniu. Nagranie obiegło świat