Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Szykują się ogromne podwyżki dla sędziów TK. Prawie 10 tys. złotych więcej dla Julii Przyłębskiej
Karol Gąsienica
Karol Gąsienica 22.08.2023 16:47

Szykują się ogromne podwyżki dla sędziów TK. Prawie 10 tys. złotych więcej dla Julii Przyłębskiej

Julia Przyłębska oraz Krystyna Pawłowicz
ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER

Wiele wskazuje na to, że sędziowie mogą liczyć na rekordowe podwyżki w przyszłym roku. Jak podaje "Fakt", najwięcej mogliby zyskać sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, których miesięczne wynagrodzenie może wzrosnąć nawet o 7-10 tys. zł. brutto. Problem w tym, że przyglądając się pracy akurat sędziów TK, trudno znaleźć dobre argumenty świadczące za tym, że wspomniana podwyżka im się należy. 

Ministerstwo Sprawiedliwości chce podwyżek dla sędziów

Wysokość uposażeń sędziów uzależniona jest od tego, ile wynosiło przeciętne wynagrodzenie w II kwartale poprzedniego roku. Jak zauważa dziennik "Fakt", w ostatnich latach rząd odchodził od tej reguły, tłumacząc swoją decyzję oszczędnościami i panującym kryzysem. Teraz jednak Ministerstwo Sprawiedliwości proponuje, by powrócić do dawnej reguły i taki też wniosek wysunęło w projekcie budżetu na 2024 rok, wysłanym do Ministerstwa Finansów. Biuro prasowe resortu sprawiedliwości potwierdziło "Faktowi" tę informację.

Dzięki tak skonstruowanym przepisom podstawą do wyliczenia uposażenia sędziów w 2024 r. byłaby kwota 7 005,26 zł brutto, ponieważ właśnie tyle wyniosło średnie wynagrodzenie w Polsce w II kwartale bieżącego roku. 

Zapytali Polaków o zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Ogromna przewaga jednej odpowiedzi

Wynagrodzenia sędziów Trybunału Konstytucyjnego

Planowane podwyżki muszą zostać zatwierdzone najpierw przez rząd, a następnie przez obie izby parlamentu, jednak gdyby tak skonstruowany budżet został przyjęty, na podwyżki mogliby liczyć sędziowie wszystkich szczebli, a także prokuratorzy. Największymi beneficjentami mogliby się jednak okazać sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, którzy już teraz na zarobki nie mogą raczej narzekać.

Jak wylicza "Fakt", obecnie sędziowie TK, bez dodatku stażowego, mogą liczyć na miesięczne wynagrodzenie w kwocie 27 222,10 zł brutto. Po planowanych podwyżkach ich pensje wynosiłyby jednak co najmniej 35 028,80 zł, co daje wzrost o ponad 7,8 tys. zł. Z takich podwyżek cieszyć mogliby się m.in. Krystyna Pawłowicz czy Stanisław Piotrowicz.

Na jeszcze większy zastrzyk finansowy mogłaby liczyć z kolei prezes Trybunału konstytucyjnego Julia Przyłębska. Obecnie jej uposażenie bez dodatku stażowego wynosi 33 755,40 zł. Po planowanej podwyżce miesięcznie otrzymywałaby jednak o ok. 9,7 tys. zł więcej - 43 435,71 zł. 

Praca sędziów TK pozostawia wiele do życzenia

Skupiając się wyłącznie na podwyżkach, które objęłyby sędziów Trybunału Konstytucyjnego, należy jednak stwierdzić, że ich praca nie daje podstaw, by uważać, że wzrost wynagrodzeń im się należy. Obecnie trybunał pod kierownictwem Julii Przyłębskiej pogrążony jest w chaosie. Według sześciorga sędziów TK kadencja Julii Przyłębskiej w roli prezesa trybunału upłynęła i wybrany powinien zostać nowy prezes. Innego zdania są jednak pozostali sędziowie TK, premier Mateusz Morawiecki, a także sama Przyłębska.

Obecnie praca Trybunału Konstytucyjnego pozostawia jednak wiele do życzenia, a przeforsowane przez Zjednoczoną Prawicę reformy obejmujące m.in. pracę tej instytucji nie odniosły zamierzonych celów. TK pracuje długo i rzadko, a na wyrok, jak podkreśla "Fakt", trzeba obecnie czekać nawet trzy lata. Bynajmniej nie wynika to z natłoku spraw, a raczej wewnętrznego sporu. Najbliższe posiedzenie zaplanowano na 5 września. W sierpniu zaś Trybunał Konstytucyjny nie zbierał się, a w lipcu rozprawy odbywały się tylko przez dwa dni. Czy w obliczu takiego tempa pracy, sędziom TK rzeczywiście należy się podwyżka wynagrodzeń?
 

Źródło: Goniec.pl/Fakt