Szokujące, na co zgodzili się uczestnicy programu "Azja Express". "Wy jesteście normalni?"
Najnowszy odcinek "Azja Express" wywołał olbrzymie emocje wśród widzów. Z programem pożegnała się bowiem pierwsza konkursowa para. Okazuje się jednak, że to nie wszystko. Sporo kontrowersji wywołało jedno z zadań, które bardzo nie spodobało się widzom. Na stację TVN spadła lawina krytyki.
Wystartowała kolejna edycja "Azja Express"
"Azja Express" to jeden z najbardziej lubianych formatów w polskiej telewizji. Świadczy o tym liczba widzów, którzy w każdy sobotni wieczór zasiadają przed telewizorami . Fani programu na obecną edycję musieli czekać ponad rok. To także dlatego zmagania m.in. Piotra Głowackiego, Mandaryny czy Wiktora Dyduły cieszą się taką popularnością. Tym razem uczestnicy przemierzają Filipiny i Tajwan wykonując trudne zadania .
"Azja Express": lawina krytyki po jednym z zadań
Najnowszy odcinek trwającej edycji wyemitowany został w sobotę 21 września na antenie TVN . Tym razem poza samym wyścigiem uczestnicy musieli stawić czoła kilku zdaniom. Jednymi z nich było zjedzenie ryżowego ciasteczka bez pomocy rąk, sprzedaż ryb, aby zakupić bilet na łódkę oraz rozwiązywanie skomplikowanych zadań matematycznych podczas wiosłowania.
ZOBACZ: Michał Szpak znów uderza w Kubę Badacha. “Z nim to możesz śpiewać, ale...”
Szczególną uwagę widzów zwróciło jednak wyzwanie, podczas którego gwiazdy musiały zaprezentować swoje talenty artystyczne. W tym celu malowali oni farbami bawoły wodne, co jest tradycją festiwalu dożynkowego w gminie Pulilan na Filipinach. Wielu internautów uznało jednak to zadanie za znęcanie się nad zwierzętami. Część z komentatorów dodało, że cała akcja ma niewiele wspólnego z prawdziwą rozrywką.
Mogli odmówić i wycofać się z programu. To są celebryci na wakacjach. Straciliby trochę ekspozycji na ekranie, zyskaliby coś o wiele bardziej cennego
Co to jest za malowanie po zwierzętach - Wy jesteście normalni?
Wstyd dla WSZYSTKICH. Spodziewałem się po Was więcej - można przeczytać w mediach społecznościowych programu.
Ta para jako pierwsza odpadała z "Azja Express"
Poza emocjami dotyczącymi niefortunnie dobranego zadania widzów zelektryzowała również eliminacja pierwszej konkursowej pary. Okazało się, że jako ostatni na mecie pojawili się Jessika Mercedes oraz jej brat Justin Kirschner . Finalnie wyeliminowane gwiazdy musiały pożegnać się z pozostałymi uczestnikami i zakończyć swoją przygodę z programem.
ZOBACZ: Wpadka w "Jeden z dziesięciu". Naprawdę tak odpowiedziała na to pytanie
Warto wspomnieć, że para tuż przed odpadnięciem z "Azja Express" zmagała się z kilkoma problemami. Blogerka nabawiła się bowiem kontuzji nogi, a Justin narzekał na problemy żołądkowe. Całkiem możliwe, że dolegliwości te negatywnie wpłynęły na ich występ w odcinku. Przypomnijmy, że w grze pozostało jeszcze 7 par.