Marcin Hakiel i jego nowa miłość na weselu. Zaczyna się robić śmiesznie, gdy patrzymy na zdjęcia
Marcin Hakiel przeżywa drugą miłość. Wszystko wskazuje na to, że jest szczęśliwy u boku nowo poznanej, tajemniczej blondynki. Zakochani pochwalili się fotosami z wesela, na których oboje wystąpili w rewelacyjnych kreacjach. Miłość kwitnie, co tancerz nieustannie pokazuje na swoim Instagramie. Wszystko po to, by nic nie umknęło uwadze byłej żony?
Marcin Hakiel wybiórczo dotrzymuje obietnicy
Marcin Hakiel jakiś czas temu zarzekał się, że o swoim nowym związku nie zamierza opowiadać publicznie. Nie do końca udawało mu się dochować obietnicy, jednak jednej kwestii trzyma się z zadziwiającą wytrwałością. Mowa o niechęci do ukazywania twarzy swojej nowej wybranki.
W piątkowy wieczór były ukochany Katarzyny Cichopek postanowił kolejny raz ogłosić wszem wobec, jak kolorowe i pełnej atrakcji jest jego nowe życie po rozstaniu z żoną. Na swoim InstaStory dzielił się relacjami z przygotowań do uroczystości ślubnej, na której towarzyszył owianej sekretem partnerce.
Marcin Hakiel z nową dziewczyną bawił się na weselu
Kobieta na weselu zadała szyku w kwiecistej sukni podkreślającej jej smukłe i długie nogi, zaś laureat 2. miejsca na tanecznej Eurowizji postawił na klasykę – wystąpił w bordowej marynarce, pod którą założył śnieżnobiałą koszulę.
Zakochany Hakiel selektywnie traktował to, co chce pokazać swoim obserwatorom. Nie wiemy, czy to inicjatywa jego, czy może partnerki, jednak tak konsekwentne odwracanie przez nią twarzy na zdjęciach daje efekt odwrotny od zamierzonego. To przestaje być ciekawe i absorbujące, a staje zabawne i… męczące. Zobaczcie sami na zdjęciach poniżej. Wyglądają bardzo "naturalnie".
Dlaczego Hakiel ukrywa ukochaną?
Z czego zrodziła się tak silna determinacja Marcina Hakiela do trzymania pełnego wizerunku lubej w sekrecie? To pozostawiamy ekspertom, jednak nie trzeba nim być, by zauważyć, jak bardzo tancerz spragniony jest rozgłosu.
Jego 17-letniemu małżeństwu blask fleszy towarzyszył od samego zarania, więc może chce kontynuować tę drogę? Łatwo to wywnioskować z faktu, że niepokazywanie twarzy partnerki nie jest równoznaczne z niepokazywaniem jej w ogóle.
Hakiel zamieszcza całą moc fotosów z ich wspólnych wypadów. Manifestuje, jak świetnie radzi sobie po rozwodzie, jak trzyma atrakcyjną niewiastę za ręce i jak razem bawią się z dziećmi. Wszystko po to, by wieści o jego wspaniałym życiu dobiegły do Katarzyny Cichopek?
To miłość, czy tylko terapia?
Czy nowa wybranka stanie się dla niego tak wielką miłością, jaką była (a może dalej jest) prowadząca „Pytanie na śniadanie?” Pytań jest całe mnóstwo, ale największą tajemnicą nadal pozostaje to, co „siedzi” w głowie Marcina Hakiela. Pozostaje jedynie wyrazić nadzieję, że poznana przez Internet mieszkanka Wrocławia nie zostanie potraktowana przedmiotowo jako element terapii po małżeńskiej.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Zenek Martyniuk przed chwilą pokazał, kto rządzi sopocką sceną. Z Cichopek zapoczątkowali nową modę?
Katarzyna Cichopek przerwała milczenie. Pierwszy wywiad po rozwodzie. "Przeżywam"
"Taniec z gwiazdami". Andrzej Piaseczny zakpił z rozwodu Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela
Źródło: Jastrząb Post, Goniec