Szczecin zalany, samochody pod wodą. Wojsko i strażacy walczą ze skutkami ulewy
Takiej ulewy Szczecin nie widział od 1978 roku. Oberwanie chmury, do którego doszło w nocy ze środy na czwartek (z 30 czerwca na 1 lipca), przyniosło opłakane skutki. Ulice – także część autostrady – piwnice oraz garaże zostały zalane. Pod wodą znalazły się nawet samochody. Z efektami intensywnych opadów walczą żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej oraz służby miejskie.
W środę 30 czerwca ulewy przeszły między innymi przez Szczecin oraz Zieloną Górę. Wówczas doszło do licznych podtopień ulic, woda zalewała też prywatne garaże, piwnice oraz posesje. Straż pożarna do godziny 19:00 interweniowała 105 razy . Służby nie spodziewały się, że to jednak dopiero początek.
Oberwanie chmury, do którego doszło nad Szczecinem w nocy ze środy na czwartek przyniosło jeszcze bardziej opłakane skutki. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez „Głos Szczeciński” tak intensywnych jednorazowych opadów nie było od 1978 roku. Do rana spadło blisko 100 litrów wody na metr kwadratowy.
Wiele części Szczecina zostało zalanych
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez Zbigniewa Boguckiego, który udzielił wywiadu na antenie Radia Szczecin, w stolicy Pomorza spadło ponad 96 mm wody na metr kwadratowy . Gorzej było tylko w Gryfinie, gdzie opady przekroczyły 100 mm. Intensywnie padało też w Police oraz Trzcińsko-Zdroju.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Wojewoda zachodniopomorski przyznał, że sytuacja w mieście jest bardzo trudna. Dramatyczne efekty oberwania chmury widać niemal w każdej części Szczecina. Ulice w centrum oraz zachodniej i północnej części zostały zalane.
Powagę sytuacji zaznaczył również prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Włodarz oświadczył w mediach społecznościowych, że Zakład Wodociągów i Kanalizacji, straż pożarna, policja oraz straż miejska otrzymały kilkaset zgłoszeń od mieszkańców.
Prezydent podkreślił, że służby pracują non stop, by poprawić warunki, jakie zapanowały po ulewie. Prognozy pogody niestety nie dają powodów do optymizmu, ponieważ w nocy z 1 na 2 lipca również mogą pojawić się intensywne opady deszczu. Piotr Krzystek poinformował, że autobusy mają problem z przemieszczaniem się. Tramwaje natomiast jeżdżą „w miarę normalnie”.
Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej na ulicach Szczecina
W wielu częściach Szczecina woda zalała garaże oraz piwnice. Szczególnie dramatyczny widok pojawił się na ulicy Ostrobramskiej, gdzie poziom wody okazał się tak wysoki, że zatopiło zaparkowane przy budynkach samochody. Wystąpił problem z przemieszczaniem się między lewym, a prawym brzegiem miasta przez Trasę Zamkową oraz most Długi.
Skutki ulewy próbują opanować strażacy, straż miejska oraz żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, którzy między innymi na ulicy Somosierry układają worki z piaskiem, by zabezpieczyć posesje przed ewentualną kolejną ulewą . Tereny miejskie od godzin porannych sprzątają także mieszkańcy.
Według danych przedstawionych przez rzecznika komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej kapitana Tomasza Kubiaka od północy do godziny 10:00 w czwartek 1 lipca strażacy musieli interweniować aż 205 razy na terytorium miasta. W całym województwie liczba interwencji wyniosła 333.
Zdjęcie zalanych ulic i zatopionych samochodów na swoim Twitterze udostępniła Małgorzata Jacyna-Witt. Przewodnicząca klubu radnych PiS w sejmiku województwa zachodniopomorskiego wskazała, że liczne podtopienia wielu części Szczecina to efekt „zabetonowania miasta i zmniejszenia powierzchni biologicznie czynnej”, „nieoczyszczania studzienek kanalizacyjnych” oraz „podłączania nowych osiedli do starego systemu kanalizacyjnego”.
Przypominamy, że w czwartek również obowiązują alerty pierwszego i drugiego stopnia przed burzami, które wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej . Ostrzeżenie obejmuje województwa zachodniopomorskie, podkarpackie, małopolskie oraz część województwa świętokrzyskiego. Alert pierwszego stopnia dotyczy województw podlaskiego, lubelskiego, mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Członkowie zespołu Maneskin oddali nagrodę otrzymaną na festiwalu w Sopocie fance
-
Śmiertelny wypadek na A1 w okolicach Łodzi. Nie żyją dwie osoby
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Radio ZET; Twitter