Syn Edyty Górniak najpierw zmienił nazwisko, a teraz to. Od razu zareagowała
Niespodziewanie jakiś czas temu syn Edyty Górniak zmienił nazwisko, tym samym na dobre odcinając się od swojego ojca. – Nie chcę mieć nic wspólnego z tym człowiekiem – przyznał wtedy na łamach Super Expressu. Teraz młodociany Allan poszedł za ciosem i zrobił kolejny krok w kierunku realizacji większych planów. Jego matka tym razem postanowiła zareagować.
Syn Edyty Górniak przemyślał swój plan
Już na początku 2024 roku media donosiły, że jedyny syn Edyty Górniak zmienił nazwisko przez konflikt między nim a ojcem. Obecnie 20-latek stwierdził wówczas, że zapomni o ojcu, jeśli pozbędzie się czegoś, co mu o nim ciągle przypomina. Allan – do niedawna: Krupa – nosi teraz nazwisko zaczerpnięte z jego scenicznego pseudonimu: Enso.
Nie chcę mieć nic wspólnego z tym człowiekiem (…) Nie mam już do niego żalu. Niech sobie żyje. Łączy nas tylko nazwisko – tłumaczył na łamach Super Expressu.
Allan nie chciał przyjąć nazwiska Edyty Górniak
Jednocześnie młody artysta zrezygnował z możliwości przyjęcia nazwiska matki, ponieważ to niosłoby ze sobą zbyt wiele wad. Przede wszystkim syn popularnej piosenkarki chce zapracować na rozpoznawalność dzięki własnej muzyce, a nie powiązaniu z wielką gwiazdą show-biznesu , a poza tym tworzy w zupełnie innym gatunku.
Allan Enso chciał zatem uniknąć czegoś, co w psychologii nazywa się dysonansem poznawczym. Ludzie mogliby odtwarzać jego muzykę, kierując się świetnymi wrażenia ze słuchania Edyty Górniak, a później przeżywać zawód, bo jednak syn brzmi inaczej niż matka. To bardzo częste zjawisko, kiedy wydaje nam się, że oba produkty są równie dobre tylko dlatego, że zostały oznaczone logotypem tej samej marki.
[Allan] ceni to, że ma tak wspaniałą mamę, tak wielkiej klasy artystkę i nie ukrywa, że dało mu to łatwiejszy start, a na pewno dało to wrodzony talent. Natomiast chce budować swoje nazwisko swoją uczciwą pracą. Poza tym niemożliwe jest dorównać takiemu nazwisku jak Górniak. Allan przyjął na nazwisko pseudonim, którym posługuje się na scenie, występując jako raper i DJ – przekazywał jego menadżer.
Zmiana nazwiska to dopiero początek. Edyta Górniak zareagowała
Niecodzienna decyzja miała pomóc Allanowi w rozwoju jego kariery. Czy tak się stało? Na razie możemy jedynie mówić, że młody artysta jest w fazie rozwoju i stopniowo przybliża się do założonego celu. Obiecał, że w ciągu miesięcy po zmianie nazwiska jego twórczość znów zacznie cieszyć fanów i dotrzymuje słowa.
Na rynku niedawno ukazał się jego kolejny utwór, a wkrótce dołączył do niego profesjonalny teledysk. To coś przypominającego pop progresywny, ale równie dobrze można było określić nowy kawałek jako trap.
Klip do “28.10” wleciał na kanał (...). Zapraszam na seans – napisał na Instagramie.
Chociaż Allan Enso nie skorzystał z nazwiska matki, nadal może liczyć na jej wsparcie. Dumna z osiągnięć syna Edyta Górniak od razu zamieściła pod jego wpisem komentarz z gratulacjami.
Za…sty ten utwór synek. Sztosik. Duma i wzrusz – napisała.
Zobacz : Mama Agnieszki Włodarczyk ma 30 lat młodszego męża. Teraz wyznała prawdę i pokazała SMS-y