Syn Andrzeja Sołtysika trafił do szpitala. Mama chłopca przekazała wieści o jego stanie zdrowia
Rodzina Sołtysików ma za sobą weekend pełen wrażeń. Żona dziennikarza na swoim Instagramie poinformowała swoich obserwatorów, że ich synek wylądował w szpitalu. Poinformowała o chorobie chłopca oraz o jego aktualnym stanie zdrowia. Wiemy, co dokładnie się wydarzyło.
Patrycja Sołtysik zdradziła przyczynę swojej nieobecności w social mediach
Andrzej Sołtysik był do niedawna jedną z twarzy “Dzień dobry TVN”, ale został wykluczony z grona gospodarzy programu. Dla widzów było to niemałym zaskoczeniem. Oprócz tego, że w życiu zawodowym miał ostatnio sporo stresu, to teraz także i w życiu prywatnym doszło do pewnych komplikacji.
Syn Andrzeja i Patrycji Sołtysików, Stanisław na osiem lat. Jego mama jest na co dzień aktywna w mediach społecznościowych. Ostatnio przestała się udzielać na swoich profilach, czym zaniepokoiła swoich fanów. Okazało się, że niespodziewanie jej synek trafił do szpitala i to było przyczyną jej nieobecności. Dopiero gdy chłopiec wyszedł do domu, Patrycja opowiedziała o tym, co zaszło.
W taki sposób owinął sobie wokół palca 11-letnią Wiktorię. Rodzice zdradzają dramatyczne kulisyŻona Sołtysika opowiedziała, dlaczego ich synek trafił do szpitala
Syn Sołtysików najpierw trafił na SOR, a potem został przyjęty na oddział pediatryczny. Jego mama opowiedziała o tym, co dolegało chłopcu.
- Stasia dopadł wirus i niestety mimo prób zapobiegnięcia tej sytuacji doszło do lekkiego odwodnienia i konieczności hospitalizacji. Rozważałam domową wizytę lekarską i pielęgniarską z kroplówką. Ale z każdym kwadransem wiedziałam, że tym razem potrzebna jest pomoc w placówce. I choć w mojej głowie również był scenariusz i przekonanie, że szpital to ostateczność, to cieszę się, że zaufałam swojej intuicji ( I poprawnie oceniłam sytuację) i trafiliśmy na oddział ratunkowy - napisała mama Stasia
Przemyślenia Patrycji Sołtysik po pobycie synka w szpitalu
Patrycja Sołtysik zwróciła uwagę na kilka istotnych szczegółów, na które warto zwrócić uwagę przy podejrzeniu odwodnienia. Zaapelowała też do innych rodziców, aby w takich przypadkach natychmiast reagowali i sięgali po specjalistyczną pomoc.
- Teraz już wiem, że oprócz próby kontrolowania i podawania małych ilości wody, należy zwracać uwagę czy i jak często oddawany jest przez dziecko mocz, jak wyglądają jego oczy (czy pojawia się zaczerwienienie) i czy język nie staje się biały i suchy. Łatwo też zauważyć, że coś jest nie tak lekko szczypiąc skórę dziecka i sprawdzając, czy nie straciła elastyczności. Gdy większość z tych objawów będzie pozytywna to jest sygnał, że tym razem potrzebna jest bardziej specjalistyczna pomoc - przekazała Patrycja na swoim Instagramie