Sylwestry TVP i Polsatu bez maseczek. Policja: "Będziemy się tym zajmować w poniedziałek"
Tysiące uczestników sylwestrowych imprez Polsatu i TVP bawiło się w Chorzowie i Zakopanem bez maseczek ochronnych oraz bez zachowania dystansu społecznego. Rzecznik zakopiańskiej jednostki twierdzi, że nie wie, czy funkcjonariusze będą ścigać osoby winne łamaniu przepisów, gdyż "ma wolne".
Imprezy zorganizowane przez TVP i Polsatu cieszyły się ogromnym zainteresowaniem. Oglądając transmisje telewizyjne można było odnieść wrażenie, że czasy pandemii już się zakończyły - uczestnicy lekceważyli obowiązujące przepisy epidemiologiczne.
Sylwester Marzeń TVP. Policja przyjrzy się sprawie łamania obostrzeń dopiero w poniedziałek
Organizowana przez TVP zabawa sylwestrowa w Zakopanem przyciągnęła blisko 20 tysięcy osób. Uczestnicy, którzy chcieli imprezować w okolicach sceny, zostali zobowiązani do przedstawienia certyfikatu szczepień. Niezaszczepionych obowiązywały limity. Różnica zacierała się jednak tuż po przekroczeniu bramek kontrolnych.
Mimo wielokrotnych apelów gospodarzy koncertu, niemal nikt nie zdecydował się na założenie maseczki ochronnej. Przypominamy, że Tomasz Kammel i Małgorzata Tomaszewska zostali wygwizdani przez uczestników Sylwestra Marzeń .
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Na łamanie obostrzeń epidemiologicznych nie reagowali policjanci. Nie jest również jasne, czy funkcjonariusze będą ścigać osoby, które dopuściły się złamania przepisów. - Nie mam informacji w tej sprawie, bo mam wolne - informował rzecznik zakopiańskiej policji.
- To dość grubszy temat. Będziemy się tym zajmować w poniedziałek, dopiero jako bieżące wydarzenia. Nie mam pojęcia, jakie tam były okoliczności, musimy się w ten temat zagłębić - przekazali z kolei małopolscy funkcjonariusze.
Jak informowaliśmy wczoraj, dwa stowarzyszenia złożyły zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez organizatorów Sylwestra Marzeń TVP w Komendzie Stołecznej Policji . Jacek Kurski nie zgadza się z zarzutami krytyków.
Sylwestrowa Moc Przebojów Polsatu. Chorzów bez obostrzeń epidemiologicznych
Obowiązujących obostrzeń nie przestrzegały także tłumy bawiące się na chorzowskim stadionie. Po sugestiach dowódcy policji wygłoszono ostatecznie komunikaty, że ludzie powinni założyć maski. Wiele osób postanowiło je zlekceważyć.
- Decyzje co do osób, które mogły popełnić wykroczenie zapadną w ciągu najbliższych dni - zapowiedziała Magdalena Szust z zespołu prasowego śląskiej policji.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
4 stycznia starsze telefony marki BlackBerry przestaną działać. Firma wydała oświadczenie
-
Donald Tusk spędził Sylwestra pod oknami szpitala. Martwi się o zdrowie wnuczki
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Fakt