Spróbował "schabowego giganta" Magdy Gessler. Recenzja mówi wszystko
Kiedy Magda Gessler pojawiła się w Żninie, niewiele osób spodziewało się, że kolejnym obiektem jej "Kuchennych rewolucji" będzie niepozorny lokal "Chicken Go". Restauracja, która specjalizowała się oczywiście w daniach z kurczaka, została przekształcona w bardziej wyrafinowany lokal o nazwie "Mój Schaboszczak". Znany youtuber postanowił sprawdzić, jak smakuje w nim popisowe danie, które sygnowane jest nazwiskiem popularnej restauratorki.
Znany youtuber postanowił spróbować schabowego Magdy Gessler
Historia restauracji "Chicken Go" pełna była wzlotów i upadków. Restaurację prowadzi małżeństwo, Anna i Tomasz. Para wcześniej zajmowała się gospodarstwem rolnym, ale po tragicznej śmierci syna, do której doszło w 2012 roku, postanowili się przebranżowić i otworzyć bar szybkiej obsługi. Po pierwszych sukcesach nagle przyszły problemy finansowe spowodowane pandemią i lokalną konkurencją w postaci restauracji znanej amerykańskiej sieci fast food. To wszystko sprawiło, że Anna i Tomasz znaleźli się na skraju bankructwa.
W tej sytuacji właściciele postanowili zwrócić się o pomoc do Magdy Gessler, która swoją obecnością nie tylko odmieniła lokal, ale i wprowadziła nową koncepcję. Zamiast kurczaka w panierce, główną atrakcją menu stał się "Schabowy Gigant" - ogromny kotlet schabowy podawany na desce, który szybko stał się ulubioną potrawą gości. 32-centrymetrowy kawał mięsa zyskał spory rozgłos i sprawił, że o restauracji zrobiło się naprawdę głośno.
Magda Gessler tyle chce za rosół! Kwota zwala z nógMr Kryha postanowił spróbować "Schabowego Giganta" według przepisy Magdy Gessler
Po zmianach "Chicken Go" przekształciło się w eleganckie i przytulne miejsce, które teraz nosi nazwę "Mój Schaboszczak". Menu zostało rozszerzone o dania inspirowane przepisami Magdy Gessler, takie jak kapuśniak z kiszonej kapusty eco czy schabowy z karkówki z sałatką z buraka. Nowa koncepcja lokalu, oparta na tradycyjnych, polskich daniach, spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem gości, co zresztą potwierdziła kolejna wizyta restauratorki, która pojawiła się w restauracji kilka tygodni później.
Tuż po emisji odcinka "Kuchennych rewolucji", w których mogliśmy zobaczyć metamorfozę lokalu Anny i Tomasza, lokal postanowił odwiedzić znany youtuber, Mr Kryha. Twórca internetowy, który ma ponad 650 tysięcy obserwatorów, postanowił przetestować "Schabowego Giganta" serwowanego w "Moim Schaboszczaku".
Jak wypadł "Schabowy Gigant" Magdy Gessler? Mr Kryha powiedział wprost
Kulinarny youtuber postanowił na własnych kubkach smakowych przekonać się, ile wart jest “Schabowy gigant”. Jego recenzja była pełna pozytywnych komentarzy. Panierka była chrupiąca, mięso dobrze przyprawione, a całe danie, choć kosztowało 60 złotych, była solidną porcją. Jedyne "ale" youtuber miał do dość skromnej porcji ziemniaków.
Panierka chrupiąca, nie jest przesiąknięta… no właśnie, smalcem, bo ten schabowy jest smażony na smalcu. Bardzo dużo przypraw, a właściwie pieprzu […] Ciekawostką jest również to, że ten schabowy jest zrobiony z trzech różnych części wieprzowiny: schabu, karkówki i boczku. - oceniał w swoim nagraniu Mr Kryha.
Restauracja "Mój Schaboszczak" w Żninie stała się kolejnym przykładem udanej restauracyjnej rewolucji. Interwencja Magdy Gessler pozwoliła ocalić rodzinny biznes Anna i Tomasza. Dzięki interwencji Magdy Gessler, miejsce to przekształciło się w restaurację, serwującą przepyszne dania w solidnych porcjach, które inspirowane są tradycyjną polską kuchnią.
Pełen film z recenzji Mr Kryhy znajdziecie poniżej: