Goniec.pl Fakty Wielkopolska: sprawa śmierci policjantki i zabójstwa jej 9-letniego syna umorzona. "Sprawca nie żyje"
(zdj. ilustracyjne) PRZEMYSLAW JACH /East News

Wielkopolska: sprawa śmierci policjantki i zabójstwa jej 9-letniego syna umorzona. "Sprawca nie żyje"

4 maja 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Zabójczyni 9-letniego chłopca z Wielkopolski nie żyje, sprawę więc umorzono. Konińska prokuratura poinformowała o zakończeniu badania sprawy policjantki, która zastrzeliła z broni służbowej swojego syna, a później siebie. - Przesłuchano w tej sprawie 97 świadków, w tym niektórych kilkakrotnie - powiedziała Ewa Woźniak. Znamy szczegóły ustaleń śledczych.

- Po wielomiesięczny, drobiazgowym śledztwie umorzono wątek dotyczący śmierci chłopca - powiedziała w środę Ewa Woźniak , rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koninie . To właśnie tutaj badano sprawę policjantki, której ciało wraz ze zwłokami syna znaleziono w lesie nieopodal Środy Wielkopolskiej .

Śledczy sprawdzili wiele wątków, w tym ten dotyczący możliwości wpływu prowadzonych przez policjantkę spraw . Wnioski okazały się jednak jednoznaczne. Zarówno w kwestii śmierci kobiety , jak i zastrzelenia z broni służbowej 9-letniego syna .

Śledczy nie mieli wątpliwości, sprawa śmierci policjantki umorzona

W 2020 roku Polską wstrząsnęła wiadomość o ujawnieniu zwłok policjantki oraz jej 9-letniego syna w wielkopolskim lesie . Ciała znajdowały się niedaleko Środy Wielkopolskiej. Kobieta służyła w komisariacie w Swarzędzu , z samą policją związana była sześć lat.

Kiedy 30-letnia policjantka nie stawiła się rano na służbę, rozpoczęto jej poszukiwania. Śmierć kobiety i 9-latka była o tyle makabryczna, iż chłopiec zginął z broni służbowej 30-latki. Śledczy z prokuratury w Koninie po zbadaniu wielu wątków orzekli, że za śmierć dziecka odpowiada tylko i wyłącznie jego matka-policjantka .

- Prokuratura ustaliła jednoznacznie, kto dokonał tego czynu, ale sprawca nie żyje - oświadczyła w środę Ewa Woźniak z konińskiej prokuratury. Sprawa śmierci 9-latka została umorzona . Śledczy pochylili się również nad scenariuszem wskazującym, że policjantka została zmuszona do zabójstwa syna, a następnie popełnienia samobójstwa .

Ktoś brał udział w zbrodni?

Ewa Woźniak wskazała, iż osoby przydzielone do wyjaśnienia zdarzeń z 2020 roku sprawdziły, czy sprawy prowadzone przez 30-latkę w ramach wykonywania służby mogły przyczynić się do jej śmierci. Ten wątek również wykluczono .

- W sprawie doprowadzenia namową lub przez udzielenie pomocy do targnięcia się na własne życie, postępowanie zostało umorzone wobec stwierdzenia, że taki czyn nie zaistniał - przekazała rzeczniczka prokuratury w Koninie.

Wnioski są jednoznaczne. - Nikt nie namawiał pokrzywdzonej do targnięcia się na własne życie, ani też nikt jej nie udzielał pomocy do podjęcia takiej decyzji i dokonania tego czynu - stwierdziła jednoznacznie Ewa Woźniak.

Nic nie wskazywało, że dojdzie do tragedii

Kiedy ciało 30-letniej policjantki i jej syna znaleziono w wielkopolskim lesie, nikt nie wiedział, co doprowadziło do tragedii . Śledczy z Konina potwierdzili, że wobec kobiety nie toczyło się żadne postępowanie i brakowało przesłanek wskazujących na jej zły stan.

Przesłuchano łącznie 97 osób, w tym część kilkukrotnie . Decyzja prokuratury o umorzeniu śledztwa nie jest jeszcze prawomocna , ale brakuje poszlak do dalszego badania sprawy, mimo iż na początku śmierć obojga była bardzo podejrzana i niejasna.

15 września 2020 r. znaleziono zwłoki matki i syna. Dzień przed popełnieniem samobójstwa i wcześniejszym zastrzeleniu 9-latka z broni służbowej 30-latka była w domu . Po odebraniu dziecka ze szkoły i poszła ze swoją matką na grzyby. - Nic nie wskazywało na to, że coś takiego może się stać - stwierdziła Ewa Woźniak.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: pap

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości fakty społeczeństwo telewizja finanse rozrywka sport