Spotkali się z Babiarzem w Paryżu. Trudno uwierzyć, co usłyszeli. Miał jedną prośbę

Przemysław Babiarz nie będzie komentował igrzysk olimpijskich

Przemysław Babiarz przestał komentować igrzyska olimpijskie w Paryżu , jeszcze zanim się tak naprawdę zaczęły. Decyzja władz telewizji została podjęta po słowach, które dziennikarz powiedział na antenie TVP Sport. Odnosiły się do piosenki “Imagine” Johna Lennona, puszczonej w dniu inauguracji.

Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, który ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety – mówił Przemysław Babiarz.

Tak Przemysław Babiarz zareagował na spotkanie

Wielu ludzi, w tym celebryci i osoby ze środowiska politycznego, uważa, że odwołanie Przemysława Babiarza z roli komentatora igrzysk olimpijskich jest niesprawiedliwe. Redakcja sportowa Gońca próbowała wyciągnąć od dziennikarza jakieś szczegóły, ale nie był skory do ich ujawnienia.

Panie Michale, przepraszam, nie mogę… – odpisał na wiadomość.

W końcu także wysłannicy Faktu na igrzyska olimpijskie podjęli próbę zdobycia informacji i spotkali się z Przemysławem Babiarzem w centrum Paryża. Według ich relacji komentator przywitał się uprzejmie i zachowywał bardzo kulturalnie. Jednak i tym razem nie puścił pary z ust.

Bardzo proszę... Naprawdę, naprawdę nie mogę się w tej chwili zbyt obszernie wypowiadać. Proszę o uszanowanie tego i zrozumienie mnie. Pozdrawiam oczywiście wszystkich bardzo serdecznie – przekazał Faktowi.

Przemysław Babiarz nadal ma dobry humor

Dziennikarz w roli komentatora zawsze jest pełen energii i łatwo nią zaraża. Przykra wiadomość o tym, że został zawieszony w komentowaniu dalszych etapów igrzysk olimpijskich 2024 nie odebrała mu okazji, by nacieszyć się Paryżem. Reporterzy podkreślili, że Przemysław Babiarz miał dobry humor podczas spotkania i korzystał z uroków francuskiej kuchni.