Spis powszechny - jak odróżnić prawdziwego rachmistrza od oszusta?
Oszuści postanowili wykorzystać okazję do wyłudzenia naszych danych osobowych, którą daje im Narodowy Spis Powszechny. Dzwonią do wybranych osób i podają się za rachmistrzów, Wielu Polaków dało się już nabrać. Radzimy, na co zwrócić uwagę, aby nie dołączyć do grona oszukanych.
Narodowy Spis Powszechny - jak nie dać się oszukać?
1 kwietnia ruszył Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2021, którego organizatorem jest Główny Urząd Statystyczny. Każda osoba zamieszkująca na stałe, ale też tymczasowo terytorium Polski, musi wziąć w nim udział. Nasz obowiązek powinniśmy wykonać przez internet, wypełniając odpowiedni formularz.
Jeśli tego nie zrobimy, prawdopodobnie zadzwoni do nas rachmistrz. I właśnie tutaj oszuści zwietrzyli swoją okazję. Podają się za osobę uprawnioną do zbierania danych, aby je od nas wyłudzić. Lepiej uważać.
Najbezpieczniejszą formą wzięcia udziału w Narodowym Spisie Powszechnym jest właśnie dokonanie samospisu przez internet. Jeśli jednak z jakiegoś powodu nie będziemy mogli tego zrobić i będziemy czekać na kontakt rachmistrza, powinniśmy wiedzieć, jak zweryfikować, czy to naprawdę on się do nas zgłosił. Więcej na ten temat powiedział Bartłomiej Drozd, ekspert z portalu ChronPESEL.pl.
- Każdy uczestnik spisu może sprawdzić tożsamość swojego rozmówcy. Wystarczy poprosić o jego imię, nazwisko i numer legitymacji. Możemy je sprawdzić na stronie spisu w zakładce "Sprawdź rachmistrza" lub dzwoniąc na infolinię spisową na numer 22 279 99 99 - informuje ekspert
- Warto to zrobić, zanim odpowiemy na pytania. Dlatego, gdy otrzymamy telefon, weźmy potrzebne do weryfikacji dane od naszego rozmówcy i umówmy się z nim na inny termin. Wcześniej sprawdźmy, czy rzeczywiście jest tym, za kogo się podaje. Możemy również sami zadzwonić na infolinię i umówić się na konkretny dzień na rozmowę - dodaje
Dodatkowo warto mieć na uwadze, że zważywszy na obecną sytuację epidemiczną, rachmistrzowie kontaktują się z ludnością Polski jedynie telefonicznie. Jeśli zatem ktoś zapuka do naszych drzwi, podając się za jednego z nich, najprawdopodobniej będzie oszustem. Podobnie rzecz ma się w przypadku maili i SMS-ów, których prawdziwi rachmistrzowie nie wysyłają.
- Dlatego zwłaszcza w obecnej fazie pandemii zwróćmy uwagę na to, że rachmistrz spisowy będzie się z nami kontaktował wyłącznie telefonicznie. Dlatego wszystkie SMS-y lub e-maile zachęcające do kliknięcia w link, lub wykonania połączenia powinniśmy potraktować jako próbę oszustwa - ostrzega ekspert
W najbliższej przyszłości wizyty domowe rachmistrzów mogą być jednak przywrócone, jeśli oczywiście sytuacja na to pozwoli. Należy więc dokładnie śledzić wszystkie oficjalne informacje, dotyczące Narodowego Spisu Powszechnego.
- Śledźmy na bieżąco informacje na stronie spisu, żeby wiedzieć, kiedy przywrócone zostaną spotkania bezpośrednie. W przypadku wątpliwości zawsze możemy również zadzwonić na infolinię - radzi Bartłomiej Drozd
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
