Sondaż: 64,4% badanych chce pozostania Polski w Unii Europejskiej
Najnowszy sondaż ujawnił, że Polacy nie chcą wychodzić z Unii Europejskiej. Liczby przekazane po przeprowadzeniu badania raczej nie przypadną do gustu Jarosławowi Kaczyńskiemu. Partia rządząca kontynuuje spór z Unią Europejską i głośno mówi, że nie ma zamiaru przestrzegać unijnych postanowień.
64,4 proc. badanych w sondażu przeprowadzonym na zlecenie rp.pl, wskazało, że gdyby referendum dotyczący obecności Polski w Unii Europejskiej odbyło się w najbliższy weekend, to byłoby za pozostaniem we wspólnocie.
Polacy chcą zostać w Unii Europejskiej
Sondaż na temat zdania Polaków w kwestii nastrojów pokazuje, że większość nie podziela stanowiska partii rządzącej. Jedynie 14,8 proc. ankietowanych głosowałoby za tym, żeby opuścić wspólnotę.
W badaniu wykonanym przez SW Research 6,7 proc. badanych przekazało, że nawet gdyby referendum na ten temat się odbyło, to nie wzięłoby w nim udziału.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejne 14,1 proc. stwierdziło, że nie wie, jaką odpowiedź zakreśliłoby na karcie przy urnie. Co ciekawe, trudny okazał się sam pomysł organizacji referendum.
Podzielone głosy
W zleconym przez "Rzeczpospolitą" sondażu na jaw wyszło, że różnica głosów między osobami chcącymi unijnego referendum a tymi będącymi przeciwko niemu jest bardzo mała.
36,9 proc. ankietowanych stwierdziło, że jest przeciwnych zorganizowania ogólnopolskiego głosowania na temat pozostania w Unii Europejskiej. Za referendum opowiedziało się 42,6 proc. respondentów.
Duży odsetek wszystkich ankietowanych stanowią osoby, które nie mają określonego stanowiska względem organizacji ewentualnego referendum dotyczącego pozostania lub wyjścia z Unii Europejskiej. Aż 20,5 proc. badanych nie miało w tej kwestii zdania.
Antyunijne nastroje wśród polityków PiS
Pytanie o referendum pojawiło się w związku z proponowanym przez opozycję rozwiązaniem zapisania konieczności przeprowadzenia referendum w przypadku rozpoczęcia tzw. polexitu. Donald Tusk wskazywał, że Jarosław Kaczyński może chcieć w ten sposób wyprowadzić Polskę z Unii.
Krytycznie wobec wspólnoty i postanowień unijnych organów wypowiadają się politycy związani z partią rządzącą. - Nie zgadzamy się na szantaż Komisji Europejskiej wobec polskich samorządów - pisał Zbigniew Ziobro 30 września w kontekście blokad pieniężnych dla samorządów uchwalających ustawy antyLGBT.
Równie krytyczny względem UE był, gdy Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał wyższość prawa polskiego nad unijnym (więcej na ten temat przeczytasz >tutaj<). - To bardzo ważne orzeczenie wobec narastającej agresji agend UE i dążenia do tego, by traktować Polskę jak państwo kolonialne - napisał 8 października minister sprawiedliwości.
Trybunał Konstytucyjny orzekł to, co oczywiste - że to konstytucja jest najwyższej rangi aktem prawnym w Polsce. To bardzo ważne orzeczenie wobec narastającej agresji agend UE i dążenia do tego, by traktować Polskę jak państwo kolonialne.
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) October 8, 2021
Krytycznych wobec Unii wpisów nie brakuje również u sędzi i byłej posłanki PiS Krystyny Pawłowicz. W niedzielę 17 października opublikowała grafikę, gdzie dziecko odwrócone plecami od wspólnoty i skupione jedynie na wartościach narodowych nazwała "zuchem".
Zuch ! pic.twitter.com/0k0ZnDrzJc
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) October 17, 2021
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: rp.pl, twitter.com