Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Pijany mężczyzna przewrócił urnę
Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024 trwają w najlepsze. W sieci pojawiają się doniesienia o kolejnych incydentach. Tych ostatnich w skali kraju, póki co, jest na szczęście niewiele, jednak trudno o całkowity ich brak. Szczególnie gdy do lokalu wyborczego przychodzi ktoś zupełnie pijany.
Wybory europarlamentarne 2024 trwają
W całej Europie trwają wybory do Parlamentu Europejskiego. Obywatele 27 państw Unii wybierają 720 deputowanych, którzy w najbliższych pięciu latach będą ich reprezentować w Brukseli. To o 15 więcej, niż w poprzednich wyborach.
Polacy wybiorą 53 swoich przedstawicieli, co stawia Polskę na piątym miejscu w UE pod względem ilości europarlamentarzystów. Wybory trwają w sumie cztery dni, a dziś lokale wyborcze odwiedzają mieszkańcy 21 krajów, w tym Polski.
Wybory europarlamentarne 2024. Pijany mężczyzna przewrócił urnę
Do jednego z incydentów doszło dziś w Świebodzinie (woj. lubuskie). Pijany 44-latek wszedł do lokalu wyborczego przy ul. Łużyckiej, w którym przewrócił urnę z głosami wyborców.
Na miejsce wezwano policję, która zbadała mężczyznę alkomatem. Badanie wykazało, że 44-latek w wydychanym powietrzu miał 2,6 promila alkoholu. Pijanego mężczyznę przewieziono do izby wytrzeźwień, a jego wyczyn został zakwalifikowany jako zakłócanie ładu i porządku. Policja skieruje teraz do sądu wniosek o ukaranie.
Wybory europarlamentarne 2024. Mąż zaufania pod wpływem alkoholu
Do innego incydentu doszło w gminie Kurzętnik (woj. warmińsko-mazurskie). W jednym z lokali wyborczych stawił się pijany mąż zaufania. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu .
Policję zawiadomili członkowie komisji wyborczej. Pijany mąż zaufania będzie odpowiadał z art. 70 Kodeksu wykroczeń, który mówi, że ” kto wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości znajduje się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka i podejmuje w tym stanie czynności zawodowe”, podlega karze aresztu lub grzywny.