Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Siostra Wojciecha Szczęsnego miała tylko rok, gdy zginęła. Do wypadku doszło podczas spaceru z mamą
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 01.12.2022 20:58

Siostra Wojciecha Szczęsnego miała tylko rok, gdy zginęła. Do wypadku doszło podczas spaceru z mamą

Siostra Wojciecha Szczęsnego zginęła w tragicznym wypadku
(zdj. ilustracyjne) KIRILL KUDRYAVTSEV/AFP/East News

Wojciech Szczęsny mianowany przez fanów nowym ministrem obrony miał siostrę, która zginęła w tragicznym wypadku. Do wszystkiego doszło tuż obok matki małej Natalki i Wojciecha. Pani Alicja Szczęsna opowiedziała o sekundach, które zaważyły na życiu jej rocznej córeczki.

Wojciech Szczęsny to zawodnik zapisujący się na karatach historii polskiej piłki nożnej. Bramkarz, który obronił rzut karny wykonywany przez Leo Messiego skrywa jednak rodzinną tragedię.

Wojciech Szczęsny miał siostrę. Mała Natalia miała zaledwie rok, gdy zginęła w tragicznych okolicznościach.

Siostra Wojciecha Szczęsnego zginęła w wypadku

Wojciech Szczęsny nie schodzi z ust wszystkich Polaków. Niesamowity popis bramkarskich umiejętności sprawił, że Robert Lewandowski może być zazdrosny o popularność reprezentanta Polski na mundialu.

Niewiele osób wie jednak, że rodzina Wojciecha Szczęsnego została doświadczona przez osobistą tragedię. Pani Alicja Szczęsna, mama bramkarza, zdecydowała się opowiedzieć o śmierci swojego dziecka.

Siostra Wojciecha Szczęsnego miała zaledwie roczek, gdy zginęła. Dramat rozegrał się tuż obok mamy, która wyszła z córką na spacer.

Siostra Wojciecha Szczęsnego zginęła tragicznie

Wypadek siostry Wojciecha Szczęsnego to dowód, że rodzice nie powinni tracić dzieci z pola widzenia. Pani Alicja Szczęsna mówi o tym otwarcie.

Do tragicznego wypadku małej Natalii doszło w 1987 roku. Rodzina Szczęsnych opłakiwała stratę dziewczynki na trzy lata przed narodzinami syna Wojciecha, który na Mundialu 2022 r. w Katarze wyrósł na narodowego bohatera.

Mama Wojciecha Szczęsnego przyznała, że do wypadku doszło podczas spaceru. Dziewczynka bawiła się przy ul. Bursztynowej w Międzylesiu. Kilka chwil wystarczyło, by los małej Natalii został przesądzony. Siostra Wojciecha Szczęsnego zniknęła mamie z oczu. Wtedy roczna Natalka została przygnieciona przez ciężki, metalowy trzepak.

- Kiedy się odwróciłam, z przerażeniem zauważyłam, że pod trzepakiem leży moje dziecko całe we krwi. Wyglądało jak martwe, nie dawało oznak życia - mówiła pani Alicja Szczęsna w rozmowie z magazynem "Rewia".

Nawet natychmiastowa pomoc pogotowia nie pomogła uratować życia siostry Wojciecha Szczęsnego. Obrażenia były zbyt poważne i dwa dni po wypadku mała Natalia umarła.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Rewia