Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Amerykański Senat zatwierdził nowego ambasadora USA w Polsce
Maria Glinka
Maria Glinka 18.12.2021 19:37

Amerykański Senat zatwierdził nowego ambasadora USA w Polsce

pilne niebieskie
goniec.pl

Amerykański Senat zatwierdził kandydaturę Marka Brzezińskiego na stanowisko ambasadora USA w Polsce. W trakcie przesłuchania dyplomata wspomniał o polskich korzeniach, prawach osób LGBT i roli wolnych mediów. Na decyzję Senatu zareagował minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński i od razu został skrytykowany.

W latach 2011-2015 Mark Brzezinski był ambasadorem USA w Szwecji, choć jest uznawany z jednego z najbardziej wybitnych amerykańskich ekspertów do spraw Europy Wschodniej. Wielokrotnie krytykował polski rząd, co zdaniem specjalistów było powodem blokowania jego kandydatury.

Mark Brzezinski nowym ambasadorem USA w Polsce. Na przesłuchaniu wspomniał o "lex TVN"

Wybór nowego ambasadora trwał prawie rok. Georgette Mosbacher opuściła placówkę w styczniu w związku ze zmianą prezydenta USA. Od tamtego czasu ambasadą USA w Polsce kierował charge d'affaires Bix Aliu.

Teraz na stanowisku ambasadora zasiądzie Mark Brzezinski. W sobotę 18 grudnia nad ranem Kongres USA poinformował, że Senat zatwierdził jego wybór. Ostateczna decyzja została podjęta w drodze aklamacji w trakcie nocnych głosowań nad serią nominacji dyplomatycznych i sędziowskich. Poprzedziło ją przesłuchanie.

W trakcie rozmowy w Senacie Mark Brzezinski zdradził, że w jego rodzinie stwierdzenie "jeszcze Polska nie zginęła" miało ogromne znaczenie. Ojcem Marka Brzezinskiego był bowiem Zbigniew Brzeziński, polsko-amerykański politolog, który zasiadał na stanowisku doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA w trakcie prezydentury Jimmy’ego Cartera. Wcześniej doradzał także Lyndonowi Johnsonowi i Johnowi F. Kennedy’emu.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Podczas przesłuchania Mark Brzezinski zaznaczył także wagę niezależnych mediów i demokracji i nawiązał do ustawy medialnej. W tym kontekście wspomniał o "Gazecie Wyborczej" i TVN24. 

Dyplomata przekonywał, że jako ambasador USA w Polsce będzie dążył do umiędzynarodowienia kwestii poszanowania wartości demokratycznych, a także praworządności w Polsce. Za cel postawił sobie m.in. wspieranie szacunku dla prawa, wolności słowa, równości i poszanowanie praw mniejszości np. LGBT. Dodatkowo zobowiązał się do kontynuowania i wzmacniania polsko-amerykańskiej współpracy w obszarze bezpieczeństwa.

Piotr Gliński "liczy na propolską postawę". Polityk PO komentuje

Na decyzję Senatu zareagował minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. - Mam nadzieję, że będzie dobra współpraca z panem ambasadorem. Pochodzi z polskiej rodziny. Ja osobiście liczę na propolską wrażliwość pana ambasadora - oznajmił szef resortu w trakcie rozmowy z dziennikarzami w Krakowie.

Na słowa polityka PiS natychmiast zareagował Tomasz Siemoniak (PO). "Wicepremier Gliński nigdy nie zmarnuje okazji do niemądrej wypowiedzi. Co by było, gdyby wicekanclerz Niemiec powiedział, że liczy na proniemiecką postawę nowego polskiego ambasadora? Nowy ambasador USA reprezentuje wyłącznie interesy swojego kraju. Jak każdy ambasador", czytamy w komentarzu, który zamieścił na Twitterze.

Wyboista droga. Rząd nie chciał zaakceptować Marka Brzezinskiego

Wcześniej polski rząd próbował zablokować kandydaturę Marka Brzezinskiego. Rządzący przekonywali, że ambasadorem nie może być osoba posługująca się polskim obywatelstwem. Waszyngton i sam Mark Brzezinski byli zdumieni warunkiem stawianym przez Warszawę. 

Ostatecznie powołano się na przepisy ustawy o unikaniu podwójnego obywatelstwa z lat 60. Na tej podstawie Mark Brzezinski został uznany za Czecha (jego matka jest Amerykanką pochodzenia czeskiego). 

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

źródło: Twitter, "Gazeta Wyborcza", Onet

Tagi: USA