Rozłam w PiS przy głosowaniu nad ustawą o SN. Zdumiewające zachowanie Antoniego Macierewicza
W piątek 13 stycznia Sejm przyjął projekt ustawy o Sądzie Najwyższym. Nowelizacja miała kluczowe znaczenie z punktu widzenia miliardów złotych w ramach Krajowego Planu Odbudowy. W czasie głosowania doszło do rozłamu w szeregach Zjednoczonej Prawicy i samego Prawa i Sprawiedliwości. Jednym z "rebeliantów" okazał się... Antoni Macierewicz.
Rozłam w PiS przy głosowaniu nad ustawą o SN
Dzisiejsze sejmowe głosowanie w sprawie nowelizacji ustawy dotyczącej Sądu Najwyższego było niezwykle kluczowe nie dla polityków, ale także dla wszystkich obywateli. Miało ono wypełnić kluczowy "kamień milowy" dla odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy - w przypadku Polski to 24 mld euro w dotacjach oraz 11,5 mld euro pożyczek. Pieniądze przyznawane członkom Unii Europejskiej trafiają zazwyczaj na szeroko zakrojone inwestycje, a także niwelują straty spowodowane wybuchem pandemii koronawirusa.
Z góry było wiadomo, że sejmowa batalia nad przyjęciem nowelizacji będzie niezwykle trudna. Komplikacje wynikały przede wszystkim z różnych stanowisk wobec proponowanych zmian oraz różnych interesów politycznych. Ostatecznie podczas piątkowego głosowania z a przyjęciem ustawy głosowało 203 posłów, przeciwko było 52, a 189 wstrzymało się od głosu .
Co ciekawe Przeciwko głosowało aż 22 posłów Zjednoczonej Prawicy. Opór polityków Solidarnej Polski, ze Zbigniewem Ziobrą na czele był oczywisty, jednak interesujący jest fakt, że jednym z przeciwników noweli okazał się zaufany człowiek Jarosława Kaczyńskiego... Antoni Macierewicz .
Były szef resortu obrony narodowej pojawił się co prawda w piątek na sali plenarnej, jednak polityk nie oddał głosu podczas głosowania nad ustawą o Sądzie Najwyższym. W tym czasie przedstawiciel PiS wyjął swoją kartę do głosowania. Zastanawia fakt, że pomimo tego, Macierewicz uczestniczył w innych piątkowych głosowaniach.
"Ustawa pisana w Brukseli"
Wokół nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym od kilku tygodni trwa spór wewnątrzkoalicyjny pomiędzy politykami Prawa i Sprawiedliwości a przedstawicielami Solidarnej Polski. Janusz Kowalski , wiceminister rolnictwa z SP w środę odgrażał się, że będzie głosował przeciw "niekonstytucyjnej ustawie napisanej w Brukseli" .
Odpowiadał mu wówczas Szymon Szynkowski vel Sęk, minister ds. europejskich twierdząc, że podobne oskarżenia są niczym innym jak kłamstwem.
Do zarzutów koalicjanta odnośnie do ustawy "pisanej w Brukseli" odniósł się także rzecznik rządu, Piotr Mueller. - Teza o tym, że Bruksela napisała nam ustawę, jest nieprawdziwa. Ona powstawała faktycznie w ramach porozumienia z Komisją Europejską, tak aby to, co napiszemy, nie okazało się niewystarczające (jeśli chodzi o odblokowanie środków z KPO - przyp. red), natomiast absolutnie legislacja powstawała w Polsce - podkreślał polityk PiS.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Tadeusz Rydzyk o kard. Pellu, który był skazany za pedofilię: "Biały męczennik, wielka postać"
-
Argentyna: Czterech chłopców zginęło po zawaleniu się domu. Na dachu przechowywano 5 ton gruzu
-
TVP miała zwolnić go z powodu orientacji seksualnej. Właśnie zapadł wyrok
Źródło: Sejm/ PAP/ Goniec.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!