"Rolnik szuka żony". Takiej informacji nikt się nie spodziewał. Ania i Kuba wpadli na siebie jeszcze przed programem!? Wszystko wyjaśniła

"Rolnik szuka żony" przyniósł Annie miłość

Niedawno zakończyła się 10. edycja “Rolnik szuka żony”. W programie pojawiła się piątka gospodarzy, którzy wierzyli, że udział w nim przyniesie im miłość i szczęście. Choć początkowo z show wyszły cztery pary, wyłącznie dwie przetrwały. Właśnie ta, którą stworzyli Anna i Jakub oraz Dorota i Waldemar.

Widzowie, jeszcze podczas trwania programu dostrzegli, że pomiędzy Anią i Jakubem w szybkim tempie zaczął się wzniecać płomień miłości. Rolniczka odesłała do domów dwóch innych mężczyzn, których przez pewien czas gościła w swoim gospodarstwie i w całości oddała się poznawaniu Jakuba.

Nie da się ukryć, że targały nią sprzeczne emocje. Choć widać było, że uczestnik “Rolnik szuka żony” wyraźnie wpadł jej w oko, to jednak obawiała się jego burzliwej przeszłości. Mężczyzna nie ukrywał przed nią, że jest rozwodnikiem oraz ojcem trójki dzieci. Zdradził również, że zaledwie kilka miesięcy przed zgłoszeniem się do programu zaręczył się z ówczesną partnerką.

Ostatecznie jednak postanowiła dać szansę uczuciu, które pomiędzy nimi zaczęło się rodzić. Niebawem okazało się, że w ich życiu nastąpią ogromne zmiany, które wyraźnie zaskoczyły internautów.

"Rolnik szuka żony": Ania otworzyła się na temat poprzedniego małżeństwa. Wyjawiła nieznane do tej pory fakty Czytaj dalej

Anna i Jakub z "Rolnik szuka żony" przekazali radosne nowiny

Święta Bożego Narodzenia wyraźnie obfitowały w zaskakujące nowiny, których fani “Rolnik szuka żony” mogli być świadkami. Zaczęło się od wigilijnego wieczoru, gdy w sieci pojawiło się zdjęcie z pierścionkiem zaręczynowym na palcu Anny. Widzowie byli wyraźnie zaskoczeni tą nowiną, jednak gdy minął pierwszy szok, ochoczo zaczęli zakochanym gratulować.

Szybko okazało się, że to nie był koniec radosnych wieści. Już dzień później, w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia został wyemitowany specjalny odcinek programu, podczas którego Marta Manowska udała się do domów rolników z różnych edycji i rozmawiała o tym, co dzieje się w ich życiu. Pojawiła się również u Anny i Jakuba, którzy nie bacząc na obecność kamer, nie szczędzili sobie czułości. Niespodziewanie jednak zdradzili sekret, który zaskoczył wielu widzów.

Tak się składa, że najważniejszą zmianą jest to, że spodziewamy się dziecka - wyjawiła szczęśliwa Anna.

Marta Manowska postanowiła pociągnąć ten jakże radosny temat i zapytała o płeć dziecka. Rolniczka początkowo unikała tego tematu, jasno mówiła, że chce dozować fanom te informacje, jednak Jakub, w przypływie radości wyjawił, że wiosną w ich domu pojawi się syn.

"Rolnik szuka zony". Anna i Jakub znali się wcześniej?

Związek Anny i Jakuba wzbudza ogromne zainteresowanie internautów. Rolniczka postanowiła wyjść naprzeciwko ich ciekawości i na Instagramie urządziła sesję Q&A, podczas której odpowiadała na pytania. Obserwatorzy uczestniczki “Rolnik szuka żony” byli ciekawi, czy miała okazję poznać Jakuba już wcześniej, jeszcze przed programem. W pewnym momencie wywołało to ogromne poruszenie.

Oczywiście, był moim marzeniem sennym. Często widywaliśmy się - odpowiedziała na zagadnienie, czy kojarzyła mężczyznę już wcześniej.

Wywołało to ogromne poruszenie wśród fanów formatu. Internauci wzięli na poważnie jej słowa, co następnie skutkowało lawiną spekulacji i domysłów. Co niektórzy posunęli się także do przypuszczeń, że Anna już wcześniej zaczęła zarzucać sieć na Jakuba i być może to ona jest winna rozpadowi jego małżeństwa. By uciąć raz na zawsze te plotki, zdecydowała się wyjaśnić, jaka jest prawda. Okazało się, że żartowała, gdy mówiła, że poznała Jakuba już wcześniej.

Wyjaśniam. Żartowałam, ponieważ dostałam mega dużo takich pytań, kilka razy odpowiedziałam sarkastycznie. Niektórzy zrozumieli mnie od razu, a niektórzy potraktowali te moje wypowiedzi na poważnie. Prawda jest jedna - nie znałam się z Kubą przed programem - wytłumaczyła rolniczka.