Goniec.pl Wiadomości Rodzice dzieci z przedszkola ujawnili skandaliczne praktyki. Dzieci są terroryzowane
Unsplash.com/BBC Creative; Twitter.com/@sikorz_anka

Rodzice dzieci z przedszkola ujawnili skandaliczne praktyki. Dzieci są terroryzowane

23 listopada 2022
Autor tekstu: Agata Jaroszewska

Przedszkole z Wrocławia jest terroryzowane przez sąsiadów niezadowolonych z obecności dzieci. - Poza krzykami nasze dzieci straszoną są m.in. piłą mechaniczną włączaną tuż przy ogrodzeniu przedszkola - czytamy w przerażającej relacji rodziców. Wyliczyli całą listę obelżywych słów, które słyszą ich dzieci.

Przedszkole z Wrocławia zmaga się z sąsiadami , którzy oburzeni są faktem, że dzieci się bawią i śmieją. Rodzice próbowali dogadać się z niezadowolonymi mieszkańcami okolicy, ale ci nie chcą rozmawiać z dorosłymi. Wolą obrażać i zastraszać dzieci, a najmłodsze z nich mają zaledwie 2,5 roku .

Przedszkole to błogi czas zabawy i wkraczania w ścieżkę edukacji, ale dzieci jednej z wrocławskich placówek zapamiętają ten czas, jako okres strachu . Na grupie na Facebooku "Wrocławskie przedszkola - informacje, opinie" pojawiło się zdjęcie kartki napisanej przez rodziców przedszkola "Jaskółka". Ujawnili oni, co przechodzą ich dzieci.

Wrocław: Przedszkolaki są terroryzowane przez sąsiadów

Przedszkole Jaskółka z Wrocławia boryka się z problemem, który może odbić się na przyszłości uczęszczających do palcówki dzieci. Rodzice postanowili działać. Sąsiedzi otrzymali wymowne pismo , gdzie ujawniono prawdę na temat codzienności najmłodszych.

Na początku pojawiła się lista sformułowań oraz określeń , jakie " od ponad dwóch lat " słyszą dzieci chodzące do pobliskiego przedszkola. Sąsiedzi zwracają się do dzieci używając określenia "kaszojady" i "bachory".

Na tym jednak nie koniec. Dzieci z wrocławskiego przedszkola wychodząc pobawić się na świeżym powietrzu doświadczają prawdziwej tyrady nienawiści .

" Na plac zabaw bachory ", " kupa, dupa, kupa, dupa, dzieci powtarzamy ", " ku*wa mać jak zaraz przypie*dolę komuś ", " zamknąć ryje tej dziczy ", czy " powystrzelać te bachory i będzie spokój ".

Wśród arsenału słownej agresji skierowanej przeciwko dzieciom pojawiają się również groźby . Rodzice relacjonują, że przedszkolaki słyszą także stwierdzenie, że " bombę trzeba podłożyć pod to przedszkole ".

Oburzające zachowanie sąsiadów, straszą dzieci piłą mechaniczną

W liście opublikowanym na wrocławskiej grupie rodziców przedszkolaków opisane jes t to, czego dzieci doświadczają , kiedy opuszczają sale lekcyjne. Sąsiedzi są zaskoczeni, że w mieście i mieszkaniu przy szkole słyszą dzieci i nie mogą cieszyć się błogą ciszą? Wszystko na to wskazuje.

Niestety ich ofiarami padają dzieci. - Poza krzykami nasze dzieci straszone są m.in. piłą mechaniczną włączaną tuż przy ogrodzeniu przedszkola, dźwiękami wystrzałów czy też odgłosem szczekania psa odtwarzanym z głośników ustawianych tuż przy płocie - czytamy w piśmie rodziców.

Dzieci były także oblewane wodą z węża ogrodowego . Rodzice wrocławskich przedszkolaków podkreślili, że ofiarami agresywnych sąsiadów padają nawet 2,5-letnie dzieci.

Podkreślają, że zachowania te są " niedopuszczalne " i " karygodne " i realnie odbijają się na codzienności rodzin, a także psychice dzieci. - Dzieci czują się zagrożone za każdym razem, gdy wchodzą lub wychodzą z przedszkola lub na podwórko, często płaczą i boją się atakujących je osób - wyjaśniają rodzice. Dodają, że takie zachowanie to nic innego, jak łamanie konwencji o prawach dziecka .

Nie chcą rozmawiać, wolą zastraszać dzieci z przedszkola

W udostępnionym piśmie zaznaczone zostało, że podejmowane były próby rozmowy z sąsiadami, którzy wyżywają się na najmłodszych. Stwierdzono jednak, że dialog "nie jest możliwy" .

Każdego roku jest tylko gorzej, a rodzice zauważają, że takie zachowania nie tylko nie są normalne, ale pozwalają przypuszczać, że spirala nienawiści i agresji wyjdzie poza teren ulicy Jaskółczej we Wrocławiu .

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl

Obserwuj nas w
autor
Agata Jaroszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Studiowałam na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Szkole Głównej Służby Pożarniczej. Interesuję się głównie problemami społecznymi oraz zagadnieniami związanymi z kulturą. W swojej pracy skupiam się na nagłaśnianiu ważnych i istotnych spraw w skali lokalnej, a do opisywanych spraw zawsze podchodzę bezstronnie. Moją pasją jest etnologia, szczególnie kwestie związane z kulturowym uwarunkowaniem społeczeństwa oraz dawne wierzenia. Szczególną uwagę przywiązuję do historii mówionej, gdzie nie ma jedynej i słusznej wersji wydarzeń historycznych. Przez trzy lata prowadziłam badania etnograficzne na terenie Ukrainy. Na Huculszczyźnie rozmawiałam ze świadkami historii na temat ich wspomnień o szkołach prowadzonych przez Polaków, czy prześladowaniu grekokatolików w czasie delegalizacji tego Kościoła na tamtejszych terenach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
non-fiction wiadomości finanse technologia zdrowie rozrywka sport