Robert Lewandowski został przywitany w niebywały sposób. Barcelona zaliczyła kompromitującą wpadkę
Robert Lewandowski stał się bohaterem najgorętszego transferu w aktualnym oknie transferowym. Polski napastnik trafił do jednej z największych instytucji sportowych na świecie, z miejsca stając się największą gwiazdą. Choć sam transfer może być określany mianem topowego, o tyle działania marketingowe z nim związane zakrawają o granice absurdu. To, w jaki sposób klub z Katalonii przywitał kapitana reprezentacji Polski, oburzył wielu jego rodaków. "Duma Katalonii" zaliczyła wstydliwą wpadkę.
FC Barcelona to jeden z tych klubów, do których chciałbym dołączyć niemal każdy piłkarz, zawodowo uprawiający tą piękną dyscyplinę sportu. Jak wiadomo, udaje się tylko nielicznym, a od soboty w tym elitarnym gronie znajduje się również Robert Lewandowski.
Kapitan reprezentacji Polski przez wiele lat rozwijał swój talent na boiskach Bundesligi, gdzie w kwestii strzelania goli, a także bycia "gwiazdą" nie miał sobie równych. Aktualnie przechodzi do klubu, który wychował wiele gwiazd światowego formatu, a także wciąż posiada je w swoich szeregach.
O ile sam transfer można określić mianem hitowego, a samej Barcelonie należą się ogromne brawa, o tyle działania pionu marketingu oraz wideo, można pozostawić bez komentarza. To jest po prostu bolesna kompromitacja.
Robert Lewandowski przywitany przez Barcelonę w fatalny sposób. Klub zaliczył wstydliwą wpadkę
Kibice zwracali uwagę, że filmy z udziałem Lewandowskiego były nieprzemyślane, a wręcz zrobione "po łebkach". Niestety, ale jego powitanie nie było przygotowane w taki sposób, jak w przypadku transferów wielkich gwiazd w innych klubach.
Na domiar złego klub popełnił fatalny błąd w jednym z oficjalnych filmów dotyczących powitania "Lewego" w klubie. Polscy kibice od razu wyłapali poważny błąd, dając upust swojemu niezadowoleniu.
Na portal Barcelony wrzucono trzyminutowy film, dostępny tylko dla subskrybentów klubowej telewizji - Barca TV. Okazuje się, że materiał został źle zatytułowany. Opis do filmiku brzmiał: „Relacja z pierwszego dnia niemieckiego napastnika”.
Na Twitterze wybuchła prawdziwa burza. Poirytowani fani od razu zwrócili uwagę pracownikom klubu, którzy po kilkunastu minutach nanieśli na materiał niezbędne poprawki.
Warto zaznaczyć, że na debiut Roberta Lewandowskiego w nowych barwach będziemy musieli jeszcze poczekać.
We wtorek czasu miejscowego "Barca" rozegra pierwszy mecz kontrolny w USA - z Interem Miami.
Kilka dni później dojdzie do pierwszego w tym sezonie ligowym starcia z Realem Madryt, a 26 lipca "Duma Katalonii" zmierzy się z ekipą Juventusu.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Andrzej Duda rozpoczął wakacje w Juracie. Msza święta, zdjęcia i urlop, którego oficjalnie nie ma
-
Właśnie ruszyły wypłaty od ZUS. Miliony Polaków dostaną łącznie 1,33 mld zł, trzeba złożyć wniosek
-
Nie żyje asp. Marcin Przygoda. 47-letni policjant zginął na służbie ratując mężczyznę
Źródło: Radiozet.pl / Goniec.pl