Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Mecz Polska - Belgia. Polacy przegrali 0:1. Nie mamy szans na wyjście z grupy
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 14.06.2022 22:38

Mecz Polska - Belgia. Polacy przegrali 0:1. Nie mamy szans na wyjście z grupy

Reprezentacja Polski w meczu z Belgią. Nie mamy/wciąż mamy szanse na wyjście z grupy
KENZO TRIBOUILLARD/AFP/East News

Mecz Polska - Belgia to zdecydowanie najciekawsza pozycja w dzisiejszym programie TV. Po ostatnim blamażu w Rydze, w którym mimo prowadzenia 1:0 przegraliśmy 1:6 i remisie z Holandią 2:2, mieliśmy dziś nadzieję na zdecydowanie lepszy wynik. Przed meczem kibice trzymali kciuki za remis, a co bardziej ambitni liczyli na wygraną. Niestety Polacy przegrali 0:1. Mimo wszystko nie było to najgorsze spotkanie.

Mecz Polska - Belgia był ostatnią nadzieją na dobry wynik w Lidze Narodów

Od lat Stadion Narodowy jest prawdziwym bastionem naszej kadry. To tam odnosiliśmy najbardziej spektakularne sukcesy w starciach z potencjalnie mocniejszymi rywalami. Przed meczem wszyscy kibice liczyli, że i tym razem nasz stadion okaże się szczęśliwy. Już teraz, po meczu, wiemy, że szczęścia zabrakło. Polacy przegrali u siebie 0:1.

Niezależnie od przebiegu spotkania, już od pierwszej minuty mecz obfitował w ogromne emocje. Spotkanie z Belgami w zasadzie było „być albo nie być” reprezentacji Polski w Lidze Narodów. Choć turniej jest jedynie wprawką przed Mistrzostwami Świata w Katarze, to wszyscy piłkarze chcieli pokazać się od najlepszej strony. Mimo starań, niestety nie udało się wygrać. Przegraną 0:1 możemy potraktować jak najmniejszy wymiar kary.

Polacy do ostatnich chwil wiernie kibicowali, głęboko wierząc w to, że uda się wywieźć korzystny wynik. Niestety Belgowie okazali się zauważalnie lepsi. Według wstępnych przewidywań specjalistów od piłki nożnej Polska nie miała zbyt dużych szans na wygraną, a remis można było traktować w kategoriach "małego zwycięstwa".

Przed meczem Polacy zajmowali trzecie miejsce w tabeli ex aequo z Belgami właśnie. Oba zespoły miały dorobek czterech punktów, ale Belgowie wypracowali sobie korzystniejszy bilans bramek 8:6 (+2) w stosunku do Polaków, którzy strzelili pięć goli i stracili dziewięć (-4). Po meczu sytuacja w tabeli zmieniła się, choć wszystkie reprezentacje pozostały na dotychczasowych miejscach. Holandia przoduje z dorobkiem 10 punktów, za nimi znajdują się Belgowie z 7 punktami, następnie Polacy z 4 i Walijczycy z symbolicznym punktem.

Mecz Polska - Belgia. Polacy przegrali 0:1

Przed meczem nadzieje były ogromne. Sam Wojciech Szczęsny, który ponownie stanął w bramce Polaków, powiedział, że w Rydze nasza duma została podrażniona. Na boisku było widać, że nasi reprezentanci chcieli się odgryźć za blamaż z 8 czerwca, ale niestety rywal był zbyt silny.

Ostatecznie Polakom nie udało się osiągnąć na Narodowym korzystnego rezultatu. Wynik 0:1 w starciu ze świetnie grającymi Belgami nie był zaskoczeniem, a mogło skończyć się znacznie gorzej.

Nasi reprezentanci nie zdołali zdobyć honorowego gola, za to Szczęsny musiał wyciągać futbolówkę z siatki po strzale Batshuayiego. Warto podkreślić, że pierwszy gol padł już w 16 minucie.

Na mecz z Belgami Czesław Michniewicz wytoczył największe działa. W ataku obserwować mogliśmy Lewandowskiego z Zielińskim, w pomocy Szymańskiego, Żurkowskiego, Linettego i Zalewskiego, a w obronie fenomenalnego Matty'ego Casha, Wieteskę, nieustraszonego Glika i Kiwiora. W bramce, jak już wspomnieliśmy, w bramce ponownie zameldował się Wojciech Szczęsny, który tego dnia miał sporo pracy. Na szczęście większość strzałów obronił i dzięki niemu mecz zakończył się wynikiem zaledwie 0:1.

Przed rewanżem z Holendrami nasz trener zapewniał, że jego zespół wciąż się tworzy, a nieodłącznym elementem spajania drużyny jest, aby czasem wspólnie zapłakać. Jego słowa potwierdził drugi, fenomenalny mecz z Holendrami, w którym przez moment nawet prowadziliśmy 2:0. Niestety skończył się remisem 2:2.

Przed wtorkowym meczem kibice mieli nadzieję, że i tym razem nasza reprezentacja ich pozytywnie zaskoczy. Niewiele brakowało, a Polacy w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry wyciągnęliby remis, ale Świderski trafił w stuprocentowej sytuacji w słupek. Finalnie więc o wyniku zadecydowała jedyna bramka strzelona przez Belgów w 16 minucie.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl